Aktualności
11.10.2010
11 811 kibiców obejrzy piłkarskie derby przy Traugutta (trojmiasto.pl)
Lechia poinformowała o zakończeniu sprzedaży biletów na mecz derbowy z Arką, który rozpocznie się 17 października o godzinie 17.15. Na stadionie przygotowano 11 811 miejsc. 590 wejściówek trafiło do Gdyni. Gdańscy piłkarze zademonstrowali zaś znów dobrą dyspozycję strzelecką. W grze wewnętrznej strzelili 10 goli. Runda skończyła się już dla Vytautasa Andriuskieviciusa.
Bilety na derby sprzedawano drogą internetową oraz w punktach przedsprzedaży nie tylko w Gdańsku, ale również w Starogardzie Gdańskim oraz Malborku. Klub w niedzielę po południu poinformował o zakończeniu sprzedaży, choć jeszcze dzisiaj szczęściarze mogą znaleźć ostatnie wejściówki.
- W kasach pozostały tylko nieliczne wejściówki na sektor rodzinny - przyznaje Błażej Słowikowski. - Tak dobra sprzedaż to efekt bardzo dobrej gry lechistów, ale również rozszerzenia sieci punktów sprzedaży - dodaje rzecznik prasowy gdańskiego klubu.
Przypomnijmy, że bilety kosztowały od 20 do 60 złotych. Najszybciej skończyły się te... najdroższe, na trybunę krytą. Dla gdyńskich kibiców przekazano 590 wejściówek po 30 złotych każda. - Stadion przy Traugutta posiada 11 811 miejsc. W trakcie najbliższego spotkania wszystkie będą zajęte - zapewnia Słowikowski.
Piłkarze Lechii wygrali cztery ostatnie spotkania ligowe i pucharowe, strzelając w nich aż 11 goli. Ta zwycięska passa rozpoczęła się dokładnie na miesiąc przed derbami (17 września wygraną 1:0 z Cracovią).
W przerwie ligowej Tomasz Kafarski skupił się na treningu, nie będzie żadnego sparingu. 15 piłkarzy miało wolny weekend. Był wśród nich Marek Zieńczuk, który w piątek odbył pierwszy od powrotu do Gdańska piłkarski trening.
- Z grą jest tak jak z jazdą na rowerze. Tego się nie zapomina. Starałem się być głównie na środku pomocy, aby znajdować się jak najczęściej przy piłce - powiedział nam Zieńczuk, który walczyć będzie, aby znaleźć się w "18" już na mecz derbowy z Lechią.
- Ma takie same szanse jak inni. Skoro mecz jest w niedzielę, to czeka nas najdłuższy mikrocykl przygotowawczy - mówi trener Kafarski, który bezpośrednie przygotowania do gry z Arką rozpocznie od popołudniowych zajęć w poniedziałek.
Do dyspozycji szkoleniowca nie będzie Huberta Wołąkiewicza, który przebywa z kadrą narodową, ale nie udało mu się zadebiutować w meczu z USA. Może we wtorek wieczorem w Montrealu przeciwko Ekwadorowi gdański obrońca dostanie szanse?
Ponadto w trybie awaryjnym powołanie do reprezentacji Polski do lat 23 otrzymał Marcin Pietrowski. Pomocnik w środę może zagrać w wyjazdowym spotkaniu z Walią.
Nie będzie również Vytautasa Andriuskieviciusa. Litewski obrońca pojawił się na treningu, ale tylko, aby spotkać się z kolegami z okazji swoich urodzin. Kontuzja kolana okazała się groźniejsza niż się spodziewano. Lewego obrońcy zapewne już w tym roku nie zobaczymy na boisku.
Natomiast do treningów ma wrócić Ivans Lukjanovs, który indywidualnie ćwiczył po meczu z Legią, gdyż na Łazienkowskiej został mocno poobijany. Nie było go m.in. w grze wewnętrznej, która zwieńczyła poprzedni tydzień.
...więcej na trojmiasto.pl
jag.
Bilety na derby sprzedawano drogą internetową oraz w punktach przedsprzedaży nie tylko w Gdańsku, ale również w Starogardzie Gdańskim oraz Malborku. Klub w niedzielę po południu poinformował o zakończeniu sprzedaży, choć jeszcze dzisiaj szczęściarze mogą znaleźć ostatnie wejściówki.
- W kasach pozostały tylko nieliczne wejściówki na sektor rodzinny - przyznaje Błażej Słowikowski. - Tak dobra sprzedaż to efekt bardzo dobrej gry lechistów, ale również rozszerzenia sieci punktów sprzedaży - dodaje rzecznik prasowy gdańskiego klubu.
Przypomnijmy, że bilety kosztowały od 20 do 60 złotych. Najszybciej skończyły się te... najdroższe, na trybunę krytą. Dla gdyńskich kibiców przekazano 590 wejściówek po 30 złotych każda. - Stadion przy Traugutta posiada 11 811 miejsc. W trakcie najbliższego spotkania wszystkie będą zajęte - zapewnia Słowikowski.
Piłkarze Lechii wygrali cztery ostatnie spotkania ligowe i pucharowe, strzelając w nich aż 11 goli. Ta zwycięska passa rozpoczęła się dokładnie na miesiąc przed derbami (17 września wygraną 1:0 z Cracovią).
W przerwie ligowej Tomasz Kafarski skupił się na treningu, nie będzie żadnego sparingu. 15 piłkarzy miało wolny weekend. Był wśród nich Marek Zieńczuk, który w piątek odbył pierwszy od powrotu do Gdańska piłkarski trening.
- Z grą jest tak jak z jazdą na rowerze. Tego się nie zapomina. Starałem się być głównie na środku pomocy, aby znajdować się jak najczęściej przy piłce - powiedział nam Zieńczuk, który walczyć będzie, aby znaleźć się w "18" już na mecz derbowy z Lechią.
- Ma takie same szanse jak inni. Skoro mecz jest w niedzielę, to czeka nas najdłuższy mikrocykl przygotowawczy - mówi trener Kafarski, który bezpośrednie przygotowania do gry z Arką rozpocznie od popołudniowych zajęć w poniedziałek.
Do dyspozycji szkoleniowca nie będzie Huberta Wołąkiewicza, który przebywa z kadrą narodową, ale nie udało mu się zadebiutować w meczu z USA. Może we wtorek wieczorem w Montrealu przeciwko Ekwadorowi gdański obrońca dostanie szanse?
Ponadto w trybie awaryjnym powołanie do reprezentacji Polski do lat 23 otrzymał Marcin Pietrowski. Pomocnik w środę może zagrać w wyjazdowym spotkaniu z Walią.
Nie będzie również Vytautasa Andriuskieviciusa. Litewski obrońca pojawił się na treningu, ale tylko, aby spotkać się z kolegami z okazji swoich urodzin. Kontuzja kolana okazała się groźniejsza niż się spodziewano. Lewego obrońcy zapewne już w tym roku nie zobaczymy na boisku.
Natomiast do treningów ma wrócić Ivans Lukjanovs, który indywidualnie ćwiczył po meczu z Legią, gdyż na Łazienkowskiej został mocno poobijany. Nie było go m.in. w grze wewnętrznej, która zwieńczyła poprzedni tydzień.
...więcej na trojmiasto.pl
jag.
Copyright Arka Gdynia |