TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

05.12.2006

Odchudzanie kadry w Arce (Dziennik Bałtycki)

Znamy już pierwsze decyzje kadrowe, które zapadły w zespole piłkarzy Prokomu Arki Gdynia. Z drużyną, z inicjatywy klubu i trenera Wojciecha Stawowego, pożegnała się trójka 32-latków: Marcin Pudysiak, Andrij Griszczenko i Sebastian Gorząd.
Pierwszy z nich, wychowanek Bałtyku, grał w Arce najdłużej. W rundzie jesiennej ekstraklasy Pudysiak nie pojawił się jednak w składzie Arki ani razu. W poprzednim sezonie zagrał w 15 spotkaniach. W żółto-niebieskich barwach zagrał po raz ostatni 27 listopada br., w meczu Pucharu Ekstraklasy z Lechem w Poznaniu. Ukarany wówczas został czerwona kartką.
- Kontrakt z Arką, za porozumieniem stron, rozwiązałem w poniedziałek - mówi Pudysiak. - Oczywiście nie z własnej inicjatywy, ale skoro nie grałem, to muszę przyznać, że spodziewałem się takiego rozwoju wydarzeń. Jeszcze za wcześnie na zawieszenie piłkarskich butów na kołku. Spróbuje więc znaleźć klub w którym będę potrzebny. Może w zespole drugoligowym, ale takim z ambicjami. Dzisiaj jednak trudno mi cokolwiek konkretnego powiedzieć - zakończył przeżywający jednak to przymusowe rozstanie z zespołem Pudysiak.
Griszczenkę, który jesienia na boiskach ekstraklasy spędził łącznie 48 minut w 3 meczach, nie uratował nawet piękny gol - kandydujący do miana bramki rundy - dający Arce remis w jakże ważnym dla Stawowego meczu z Cracovią. Griszczence jednak w tym miesiącu kończył się kontrakt w Gdyni, więc chciażby ze względów proceduralnych sprawa była prostsza.
- Spędziłem w Arce dwa i pół roku, chcę z tego okresu zachować tylko dobre wspomnienia. Ta ostatnia runda takich mi już nie dała, bo trudno, aby moje sportowe ambicje zaspakajały występy w IV-ligowych rezerwach. Nie wiem teraz gdzie będę grał na wiosnę, ale nie wykluczam, że nadal w Polsce - powiedział Griszczenko.
Gorząda nie ma już w Gdyni od wielu tygodni, w rundzie jesiennej nie zagrał ani razu, a z powodu przewlekłej kontuzji został nawet wyrejstrowany z klubowej kadry robiąc w niej miejsce dla Bartosza Karwana. Gorząd, podobnie jak Pudysiak, miał kontrakt do czerwca 2007 roku.
- Rozstanie z Arka nastąpiło za porozumieniem stron - poinformowal nas piłkarz. - Nie chce tego komentować. Na szczęście wracam do zdrowia i od nowego roku będę mógł podjąć normalne treningi. Teraz szukam klubu, ale na konkretne informacje na ten temat jeszcze za wcześnie - powiedział Gorząd.
Kadrę Arki odchudzono tylko na chwilę, wszak trener Stawowy zapowiadał wzmocnienia drużyny.
- Prowadzę, zaawansowane dodam, rozmowy z czterema piłkarzami. Być może jeszcze w tym tygodniu podpiszemy z nimi kontrakty. Proszę jednak nawet nie pytać o nazwiska, bo one - na razie - muszą pozostać tajemnicą - powiedział wczoraj wiceprezes Arki Grzegorz Gąsiorowski.
Zatem możemy tylko pospekulować. W tej czwórce przymierzanych do Arki piłkarzy jest zapewne bramkarz Radosław Cierzniak i testowany w Pucharze Ekstraklasy Paweł Weinar. Nie ma niestety, według naszej wiedzy, Marcina Chmiesta, ale może być na przykład Tomasz Kiełbowicz.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia