Aktualności
03.08.2010
Arka odbudowywuje atak (Przegląd Sportowy)
Arka odbudowuje atak. Gdynianie ustalili warunki indywidualnego kontraktu z młodzieżowym reprezentantem Macedonii, Mirko Ivanovskim, który zwiąże się z klubem na dwa najbliższe sezony.
Nad morzem grać będzie również Giovanni Vemba-Duarte, jeśli będzie można pozyskać go za darmo.
Na niedzielnej prezentacji drużyny Arka z nowych napastników przedstawiła tylko Rafała Siemaszko, który został wypożyczony z III-ligowego Orkana Rumia. To nie spodobało się niektórym kibicom, którzy głośno pytali, dlaczego odeszli z Gdyni Joel Tshibamba i Przemysław Trytko - najskuteczniejsi snajperzy zespołu w poprzednim sezonie (zdobyli łącznie 11 goli). Odpowiedzią na te zarzuty ma być zakontraktowanie nowych napastników.
- Ivanovski to piłkarz o dobrej szybkości. Jak na swój wiek jest też silny. Dobrze o nim świadczy, że wiosną grał w silnym klubie, jakim jest Slavia Praga, a także występował we wszystkich juniorskich reprezentacjach swojego kraju - podkreśla trener Arki Dariusz Pasieka, który od czwartku obserwował Macedończyka.
Ivanovski w lidze czeskiej, do której trafił na wypożyczenie z Makedoniji Skopje, w dziesięciu meczach strzelił trzy gole. Wartość wychowanka Pelisteru Bitola określana była nawet na pół miliona euro, ale gdynianie będą się starali drastycznie zredukować tę kwotę.
- Piłkarz jest tyle wart, ile ktoś chce za niego zapłacić - podkreśla Andrzej Czyżniewski, dyrektor sportowy Arki.
Jak jednak przyznaje Witold Nowak, przewodniczący Rady Nadzorczej klubu, "będzie to transfer odpłatny definitywny". Ivanovski już ustalił warunki umowy indywidualnej, które zwiąże go z Arką do 30 czerwca 2012 roku, potrzebne jest jeszcze podpisanie umowy między klubami.
Duarte trenuje z gdyńskim klubem już od miesiąca, ale dopiero teraz zapadła decyzja o pozyskaniu 19-latka, który został wypatrzony w szkółce piłkarskiej Twente Enschede.
- Przed podpisaniem kontraktu musimy wyjaśnić status prawny piłkarza - przyznaje Czyżniewski.
- Chodzi o to, żeby za jakiś czas, gdy już będziemy inwestować w tego piłkarza, nie zgłosił się do nas jakiś klub i nie zażądał pieniędzy - dodaje trener Pasieka.
Szkoleniowiec początkowo nie był przekonany do 19-letniego Holendra, gdyż miał on zaległości treningowe, a na testy przyjechał jako napastnik, a Pasieka raczej widzi go na prawym skrzydle.
- Jego największym atutem jest szybkość - podkreśla szkoleniowiec.
Po zatwierdzeniu tych piłkarzy kadra Arki na rundę jesienną w zasadzie zostanie zamknięta. Jednak gdyński klub aż do zamknięcia okna transferowego (31 sierpnia) będzie obserwował sytuację na rynku i jeśli nadarzy się atrakcyjny piłkarz do pozyskania na dogodnych warunkach finansowych, to może nastąpić jeszcze kolejne wzmocnienie kadry, która obecnie liczy 24 piłkarzy.
Jacek Główczyński - Przegląd Sportowy
Nad morzem grać będzie również Giovanni Vemba-Duarte, jeśli będzie można pozyskać go za darmo.
Na niedzielnej prezentacji drużyny Arka z nowych napastników przedstawiła tylko Rafała Siemaszko, który został wypożyczony z III-ligowego Orkana Rumia. To nie spodobało się niektórym kibicom, którzy głośno pytali, dlaczego odeszli z Gdyni Joel Tshibamba i Przemysław Trytko - najskuteczniejsi snajperzy zespołu w poprzednim sezonie (zdobyli łącznie 11 goli). Odpowiedzią na te zarzuty ma być zakontraktowanie nowych napastników.
- Ivanovski to piłkarz o dobrej szybkości. Jak na swój wiek jest też silny. Dobrze o nim świadczy, że wiosną grał w silnym klubie, jakim jest Slavia Praga, a także występował we wszystkich juniorskich reprezentacjach swojego kraju - podkreśla trener Arki Dariusz Pasieka, który od czwartku obserwował Macedończyka.
Ivanovski w lidze czeskiej, do której trafił na wypożyczenie z Makedoniji Skopje, w dziesięciu meczach strzelił trzy gole. Wartość wychowanka Pelisteru Bitola określana była nawet na pół miliona euro, ale gdynianie będą się starali drastycznie zredukować tę kwotę.
- Piłkarz jest tyle wart, ile ktoś chce za niego zapłacić - podkreśla Andrzej Czyżniewski, dyrektor sportowy Arki.
Jak jednak przyznaje Witold Nowak, przewodniczący Rady Nadzorczej klubu, "będzie to transfer odpłatny definitywny". Ivanovski już ustalił warunki umowy indywidualnej, które zwiąże go z Arką do 30 czerwca 2012 roku, potrzebne jest jeszcze podpisanie umowy między klubami.
Duarte trenuje z gdyńskim klubem już od miesiąca, ale dopiero teraz zapadła decyzja o pozyskaniu 19-latka, który został wypatrzony w szkółce piłkarskiej Twente Enschede.
- Przed podpisaniem kontraktu musimy wyjaśnić status prawny piłkarza - przyznaje Czyżniewski.
- Chodzi o to, żeby za jakiś czas, gdy już będziemy inwestować w tego piłkarza, nie zgłosił się do nas jakiś klub i nie zażądał pieniędzy - dodaje trener Pasieka.
Szkoleniowiec początkowo nie był przekonany do 19-letniego Holendra, gdyż miał on zaległości treningowe, a na testy przyjechał jako napastnik, a Pasieka raczej widzi go na prawym skrzydle.
- Jego największym atutem jest szybkość - podkreśla szkoleniowiec.
Po zatwierdzeniu tych piłkarzy kadra Arki na rundę jesienną w zasadzie zostanie zamknięta. Jednak gdyński klub aż do zamknięcia okna transferowego (31 sierpnia) będzie obserwował sytuację na rynku i jeśli nadarzy się atrakcyjny piłkarz do pozyskania na dogodnych warunkach finansowych, to może nastąpić jeszcze kolejne wzmocnienie kadry, która obecnie liczy 24 piłkarzy.
Jacek Główczyński - Przegląd Sportowy
Copyright Arka Gdynia |