TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

24.07.2010

Dziś sparing z Hapoelem. W niedzielę powrót do domu.

W dniu wczorajszym podobnie jak w Gdyni, na miejscu zgrupowania naszej drużyny przeszły prawdziwe ulewy. Popołudniowy trening toczył się przy padającym deszczu.

Już dziś ostatni sparing na zgrupowaniu, w którym nasi zagrają z drużyną z Izraela Hapoel Petach-Tikva. To na pewno kolejny wymagający przeciwnik, tym razem z izraelskiej ekstraklasy, w której w ub. sezonie zajęli 13 miejsce.



Na pewno dobrze by było, aby arkowcy zakończyli zgrupowanie bez porażki, ale jak podkreślał we wczorajszej rozmowie z nami trener Dariusz Pasieka:

Nie wynik będzie najważniejszy, ale realizacja założeń oraz kolejna gra pozwalająca na coraz lepsze zgranie zespołu. Nie mam składu na dwie pełne jedenastki, a jakim rozpoczniemy zadecyduję dopiero po jutrzejszym treningu. Nie wiem czy zagra Noll, który ma lekkie obtarcie palca stopy, ale to wyjaśni się także jutro.

Na pytanie czy trener nie obawia się iż po upałach przyjdzie im grać tym razem w strugach deszczu (rozmawialiśmy podczas trwającej właśnie tam burzy z piorunami) powiedział nieco żartobliwie:

Mieliśmy tego namiastkę podczas dzisiejszego treningu popołudniowego. Może piłkarze będą szybciej biegać, bo ma być także tylko 15 stopni... Ale ubrań zimowych i czapek nie mamy...

Więcej o samym zgrupowaniu i wizji zespołu trener mówił do naszej kamery Arka-TV, za pośrednictwem której odpowiadał na pytania, które przesłali na zgrupowanie kibice.

Materiał do obejrzenia:TUTAJ




Wczoraj nie było oszczędzania. Były ćwiczenia techniczno-taktyczne. Arkowcy rozegrali gry wewnętrzne i odbyli trening strzelecki.



Intensywnie jak zwykle ćwiczyli bramkarze. Jak podkreśla trener Jarosław Krupski zaangażowanie Norberta Witkowskiego, Hieronima Zocha oraz Michała Szromnika jest ogromne.



Dwaj ostatni chcą wykorzystać swoją szansę i za wszelką cenę starają się udowodnić, że Arka może mieć z nich pociechę w dalszej lub nawet już tej najbliższej przyszłości.



Pytaliśmy trenera Krupskiego jak obciążenia znosi zwłaszcza srebrny medalista MP juniorów młodszych Michał Szromnik, dla którego okazała się to jedna z najbardziej intensywnych "przerw" w rozgrywkach.

Michał oczywiście ze względu na uczestnictwo w mistrzostwach otrzymał przez pierwsze dni obozu "taryfę ulgową". Były to mniejsze obciążenia treningowe, mniej ćwiczeń. Na pewno przed nim jest przyszłość. Dużo pracy przed nim, ale jest utalentowany więc myślę, że także ten okres spędzony tu z nami da mu bardzo wiele i będzie sprzyjał dalszemu prawidłowemu rozwojowi.

W obliczu rehabilitacji Andrzeja Bledzewskiego i jego nieobecności na obozie wydaje się, że nie ma wątpliwości iż numerem jeden będzie Norbert Witkowski.

Hirek zagrał bardzo dobre mecze, podobnie jak Norbert, który w ostatnim sparingu z Karlsruher był klasą dla siebie. Na pewno "młodzi naciskają" ale "starzy się nie dają" - dodał z uśmiechem trener Krupski.

Przypomnijmy, że dotychczasowe wyniki na grupowaniu to: 1:0, 9:1, 0:0 i 3:0. Czekamy na kolejny mecz na "zero" z tyłu i bezpieczny powrót do Gdyni w niedzielę.

tomryb







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia