TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

13.05.2010

Jeszcze tylko jedna wygrana dzieli Arkę od utrzymania w ekstraklasie (Dziennik Bałtycki)

Wtorkowa wygrana piłkarzy Arki nad Piastem Gliwice 2:1 wywołała w Gdyni olbrzymią i zrozumiałą radość. Żółto-niebiescy awansowali po tym spotkaniu na 14, a więc bezpieczne, miejsce w tabeli.

- Dobrze się dla nas ułożył ten mecz. Niestety, po szybko zdobytej bramce czerwoną kartką ukarany został Marcin Budziński. Grając ponad godzinę w "10", prezentowaliśmy jednak mądrą grę. Nie wiem, czy można było w takiej sytuacji zagrać lepiej pod względem taktycznym. Piłkarze wykonali niesamowitą pracę, wzajemnie się asekurowali, pomagali jeden drugiemu. Już Przemek Trytko zaczynał nasze działania defensywne, bardzo dobrze zagrała linia pomocy. Pokazaliśmy w tym meczu, że mamy piłkarski potencjał, by się utrzymać w ekstraklasie. Gra o pozostanie w niej jeszcze się nie skończyła. Na mecz ze Śląskiem do Wrocławia jedziemy walczyć o kolejne zwycięstwo - komplementował swoich zawodników trener Dariusz Pasieka.
Tuż po wtorkowym meczu z szatni docierały chóralne śpiewy, z przewodnim motywem, że Arka nigdy nie spadnie.
- Najważniejsze w meczu z Piastem było zwycięstwo i zdobyliśmy tak potrzebne trzy punkty. Niestety, znowu nie uniknęliśmy straty bramki. Piłka po rykoszecie zmieniła kierunek i wpadła w krótki róg. W niczym to jednak nie mąci naszej radości - zapewniał bramkarz gdynian Norbert Witkowski.
- Bardziej od zdobytej bramki cieszy mnie zwycięstwo i awans drużyny na 14 miejsce w tabeli. Walka o utrzymanie w ekstraklasie jednak trwa. Ostatni akt tej walki odbędzie się w sobotę we Wrocławiu i ten mecz też musimy wygrać, aby bez żadnych kalkulacji pozostać w krajowej elicie. Wierzę w to zwycięstwo - deklarował strzelec drugiej bramki w meczu z Piastem Przemysław Trytko.
Właśnie wygrać w sobotę we Wrocławiu ze Śląskiem to dla gdyńskich piłkarzy zadanie nr 1, bo zapewni pozostanie w ekstraklasie bez oglądania się na innych.

A jakie są inne warianty?

Arka może się utrzymać, nawet przegrywając we Wrocławiu, ale pod warunkiem że Piast w Gliwicach z Cracovią co najwyżej zremisuje, podobnie jak Odra Wodzisław w wyjazdowym spotkaniu z Wisłą Kraków. Zresztą od Piasta i Odry piłkarze Pasieki są lepsi w bezpośrednim bilansie spotkań. Zatem nawet sensacyjne zwycięstwo Odry pod Wawelem, przy remisie żółto-niebieskich we Wrocławiu, nie spycha Arki w tabeli za klub z Wodzisławia.
Poważny problem może się pojawić tylko w przypadku zwycięstwa Piasta nad Cracovią. Gliwiczanie mieliby wówczas na koniec sezonu 30 punktów, a Arce tylko zwycięstwo nad Śląskiem dawałoby utrzymanie.
Arka (28 pkt), Piast (27), Odra (26) - tak od 14 do 16 miejsca w tabeli ekstraklasy wygląda teraz kolejność drużyn, z których dwie w sobotę spadną do pierwszej ligi. Matematycznie Arka ma ponad 72 proc. szans na utrzymanie. Matematyka to jedno, ale tak naprawdę w sobotę będzie się liczyć postawa piłkarzy na boisku.

Janusz Woźniak - Dziennik Bałtycki







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia