Aktualności

01.05.2010
Czy Odra zatopi Arkę? (Ekstraklasa.net)
Kto przegra w sobotę w Wodzisławiu swoje szanse na uniknięcie degradacji ograniczy praktycznie do zera. Remis nie zadowoli nikogo.
Odra kontra Arka to starcie słabeuszy polskiej Ekstraklasy. Zawodnicy gospodarzy świetnie rozpoczęli tą rundę – Arkadiusz Onyszko zapowiadał, że nie puści bramki przez całą rundę i na początku mu to się udawało. Nawet na Łazienkowskiej zachował czyste konto, a Piotr Piechniak zapewnił Odrze 3 punkty. Potem im dłużej trwały rozgrywki tym było gorzej – Onyszko bramki zaczął puszczać, Odra musiała, i nadal musi, desperacko walczyć o każdy punkt. Tak będzie i tym razem – bez wątpienia z racji swojego boiska, to zawodnicy trenera Brosza są faworytami ale Arka nie położy się bez wątpienia na boisku.
Podróż z Gdyni na Śląsk nie należy do krótkich i bez wątpienia piłkarze i sztab trenerski Arki nie myślą o tym aby wracać nad morze bez punktów. Mając bowiem oprócz spotkania z Odrą w perspektywie pojedynki z Piastem, Śląskiem i Bełchatowem, będąc na ostatnim miejscu w tabeli, nie ma już czasu na kalkulacje.
Piłkarze z Gdyni wychodząc na boisku w Wodzisławiu będą mieć tego świadomość i zrobią wszystko aby podróż powrotna upływała w dobrych nastrojach.
Bartłomiej Szura - Ekstraklasa.net
Odra kontra Arka to starcie słabeuszy polskiej Ekstraklasy. Zawodnicy gospodarzy świetnie rozpoczęli tą rundę – Arkadiusz Onyszko zapowiadał, że nie puści bramki przez całą rundę i na początku mu to się udawało. Nawet na Łazienkowskiej zachował czyste konto, a Piotr Piechniak zapewnił Odrze 3 punkty. Potem im dłużej trwały rozgrywki tym było gorzej – Onyszko bramki zaczął puszczać, Odra musiała, i nadal musi, desperacko walczyć o każdy punkt. Tak będzie i tym razem – bez wątpienia z racji swojego boiska, to zawodnicy trenera Brosza są faworytami ale Arka nie położy się bez wątpienia na boisku.
Podróż z Gdyni na Śląsk nie należy do krótkich i bez wątpienia piłkarze i sztab trenerski Arki nie myślą o tym aby wracać nad morze bez punktów. Mając bowiem oprócz spotkania z Odrą w perspektywie pojedynki z Piastem, Śląskiem i Bełchatowem, będąc na ostatnim miejscu w tabeli, nie ma już czasu na kalkulacje.
Piłkarze z Gdyni wychodząc na boisku w Wodzisławiu będą mieć tego świadomość i zrobią wszystko aby podróż powrotna upływała w dobrych nastrojach.
Bartłomiej Szura - Ekstraklasa.net
|