Aktualności

28.04.2010
Arka na wyjeździe. Gramy do końca!
Po porannym treningu Arkowcy wyjechali na dwumecz z Jagiellonią Białystok i Odrą Wodzisław.
O ważności tych spotkań nawet nie ma co przypominać. Arka jest w tej chwili na ostatnim miejscu w tabeli i to ona musi gonić rywali.
Jak w tej sytuacji odnajdują się szkoleniowcy i piłkarze?
Wczorajsze spotkanie w klubie na pewno w pewien sposób "oczyściło" atmosferę. Wbrew pozorom wcale nie najistotniejsza w tej chwili jest premia dodatkowa przyznana przez Właściciela. Sami piłkarze wiedzą bowiem, że utrzymanie ligi dla Arki jest dla nich przepustką do gry w tej klasie rozgrywkowej niezależnie od planów klubu i każdego z nich po 30 czerwca. To zostało także jasno określone. Najpierw walczymy i utrzymujemy się w Ekstraklasie.
Premia finansowa dla zawodników ma w pewien sposób wymiar także symboliczny. Pokazuje, że wbrew aktualnej sytuacji nie ma w Klubie poczucia beznadziejności. Zaniechanie w tym momencie ze strony Klubu i Właściciela byłoby poddaniem się bez walki. To akurat kibice, którym leży dobro Klubu na sercu powinni zauważyć i docenić.
To oczywiste, że to sami piłkarze muszą te pieniądze podnieść z boiska i że to oni po zakończonym sezonie zostaną przede wszystkim rozliczeni przez Klub i kibiców. Wtedy po zakończonym meczu ze Śląskiem bedziemy już bowiem wszystko wiedzieć. Na tą chwilę pozostaje nam trzymać kciuki i wierzyć, że się uda zgodnie z jednym z haseł kibiców:
Gramy do końca! Areczko gramy do końca!
Na wczorajszym i dzisiejszym treningu zaangażowania nie brakowało, oby przełożyło się to na zdobycze punktowe w Białymstoku i Wodzisławiu.
Jutrzejsze spotkanie w Białymstoku rozpocznie się o 18.45. Po nim nasi zawodnicy zostają na miejscu, a w czwartek rano wyjeżdżają do Kleszczowa pod Bełchatowem. Tam tuż obok Hotelu znajduje się boisko treningowe. W piątek po południu wyjeżdżają do Wodzisławia.
Na mecz z Jagiellonią trener Pasieka nie mógł zabrać pauzującego za żółte kartki Łukasza Kowalskiego, który powinien do drużyny dołączyć przed meczem z Odrą.
Z drużyną trenowali Marcin Wachowicz i Wojciech Wilczyński. Na ich grę trzeba jeszcze jednak poczekać.
Kadra Arki na mecz z Jagiellonią:
1. Andrzej Bledzewski
4. Adrian Mrowiec
6. Tomasz Sokołowski
7. Dariusz Ulanowski
9. Przemysław Trytko
10. Lubomir Lubenov
11. Tadas Labukas
13. Piotr Robakowski
15. Stojko Sakaljew
19. Miroslav Bożok
20. Bartosz Ława
21. Joseph Mawaye
22. Joel Tshibamba
23. Maciej Szmatiuk
25. Filip Burkhardt
27. Marcin Budziński
29. Robert Bednarek
33. Norbert Witkowski
tomryb
fot. Sławek Ptasznik
O ważności tych spotkań nawet nie ma co przypominać. Arka jest w tej chwili na ostatnim miejscu w tabeli i to ona musi gonić rywali.
Jak w tej sytuacji odnajdują się szkoleniowcy i piłkarze?
Wczorajsze spotkanie w klubie na pewno w pewien sposób "oczyściło" atmosferę. Wbrew pozorom wcale nie najistotniejsza w tej chwili jest premia dodatkowa przyznana przez Właściciela. Sami piłkarze wiedzą bowiem, że utrzymanie ligi dla Arki jest dla nich przepustką do gry w tej klasie rozgrywkowej niezależnie od planów klubu i każdego z nich po 30 czerwca. To zostało także jasno określone. Najpierw walczymy i utrzymujemy się w Ekstraklasie.
Premia finansowa dla zawodników ma w pewien sposób wymiar także symboliczny. Pokazuje, że wbrew aktualnej sytuacji nie ma w Klubie poczucia beznadziejności. Zaniechanie w tym momencie ze strony Klubu i Właściciela byłoby poddaniem się bez walki. To akurat kibice, którym leży dobro Klubu na sercu powinni zauważyć i docenić.
To oczywiste, że to sami piłkarze muszą te pieniądze podnieść z boiska i że to oni po zakończonym sezonie zostaną przede wszystkim rozliczeni przez Klub i kibiców. Wtedy po zakończonym meczu ze Śląskiem bedziemy już bowiem wszystko wiedzieć. Na tą chwilę pozostaje nam trzymać kciuki i wierzyć, że się uda zgodnie z jednym z haseł kibiców:
Gramy do końca! Areczko gramy do końca!
Na wczorajszym i dzisiejszym treningu zaangażowania nie brakowało, oby przełożyło się to na zdobycze punktowe w Białymstoku i Wodzisławiu.
Jutrzejsze spotkanie w Białymstoku rozpocznie się o 18.45. Po nim nasi zawodnicy zostają na miejscu, a w czwartek rano wyjeżdżają do Kleszczowa pod Bełchatowem. Tam tuż obok Hotelu znajduje się boisko treningowe. W piątek po południu wyjeżdżają do Wodzisławia.
Na mecz z Jagiellonią trener Pasieka nie mógł zabrać pauzującego za żółte kartki Łukasza Kowalskiego, który powinien do drużyny dołączyć przed meczem z Odrą.
Z drużyną trenowali Marcin Wachowicz i Wojciech Wilczyński. Na ich grę trzeba jeszcze jednak poczekać.
Kadra Arki na mecz z Jagiellonią:
1. Andrzej Bledzewski
4. Adrian Mrowiec
6. Tomasz Sokołowski
7. Dariusz Ulanowski
9. Przemysław Trytko
10. Lubomir Lubenov
11. Tadas Labukas
13. Piotr Robakowski
15. Stojko Sakaljew
19. Miroslav Bożok
20. Bartosz Ława
21. Joseph Mawaye
22. Joel Tshibamba
23. Maciej Szmatiuk
25. Filip Burkhardt
27. Marcin Budziński
29. Robert Bednarek
33. Norbert Witkowski
tomryb
fot. Sławek Ptasznik
|