Aktualności

27.04.2010
Twarzą w twarz po Koronie: Bożok i Mawaye vs Kiełb i Edi.
Spotkanie z Koroną zakończyło się porażką Arki 1:2. Te punkty moga mieć olbrzymie znaczenie dla ewentualnego utrzymania sie naszego zespołu w Ekstraklasie. Jak grali w tym meczu obserwowani przez nas gracze.
BOŻOK vs KIEŁB
Miroslav Bożok w meczu z Koroną zagrał przez pełne 90 minut. Dużo bardziej aktywny był w pierwszej połowie spotkania, gdy wymieniał dużo podań z kolegami i brał aktywny udział w konstruowaniu akcji naszej drużyny. Po przerwie był mniej widoczny, przegrywał pojedynki główkowe z dużo wyższymi rywalami. Ponadto kilkukrotnie podejmował próby akcji indywidualnych, jednak nie były one udane.
Jacek Kiełb zaprezentował się w meczu z Arką z bardzo dobrej strony. Już w 3 minucie po wykorzystaniu błędu obrońców i wykonaniu pięknego manewru zdobył bramkę dla gości. Grał w bardzo wszechstronny sposób, angażując się mocno zarówno w poczynania ofensywne, jak i niejednokrotnie pomagając kolegom w obronie. Młody zawodnik Kielczan sporo razy udanie przedzierał się prawą stroną boiska i stwarzał tym samym dogodne sytuacje dla Korony.
MAWAYE vs EDI
Edi przez niemal cały czas swojego pobytu na boisku był niewidoczny. Nie angażował się w grę. Swoją wartość udowodnił w ostatniej akcji przed zejściem z boiska, w której zdobył dla Korony zwycięską bramkę
Joseph przez cały mecz starał się być aktywny. Starał się absorbować obrońców robiąc miejsce swoim kolegom. Po zejściu z boiska Tadasa Labukasa przesunął się na prawe skrzydło, gdzie popisał się kilkoma rajdami. Efekty tego były niestety niewielkie i niestety nie pomogło to Arce w wygraniu tego meczu.
Obserwowali: Bartek Hapka i Alek Reyman.
BOŻOK vs KIEŁB
Miroslav Bożok w meczu z Koroną zagrał przez pełne 90 minut. Dużo bardziej aktywny był w pierwszej połowie spotkania, gdy wymieniał dużo podań z kolegami i brał aktywny udział w konstruowaniu akcji naszej drużyny. Po przerwie był mniej widoczny, przegrywał pojedynki główkowe z dużo wyższymi rywalami. Ponadto kilkukrotnie podejmował próby akcji indywidualnych, jednak nie były one udane.
Jacek Kiełb zaprezentował się w meczu z Arką z bardzo dobrej strony. Już w 3 minucie po wykorzystaniu błędu obrońców i wykonaniu pięknego manewru zdobył bramkę dla gości. Grał w bardzo wszechstronny sposób, angażując się mocno zarówno w poczynania ofensywne, jak i niejednokrotnie pomagając kolegom w obronie. Młody zawodnik Kielczan sporo razy udanie przedzierał się prawą stroną boiska i stwarzał tym samym dogodne sytuacje dla Korony.

MAWAYE vs EDI
Edi przez niemal cały czas swojego pobytu na boisku był niewidoczny. Nie angażował się w grę. Swoją wartość udowodnił w ostatniej akcji przed zejściem z boiska, w której zdobył dla Korony zwycięską bramkę
Joseph przez cały mecz starał się być aktywny. Starał się absorbować obrońców robiąc miejsce swoim kolegom. Po zejściu z boiska Tadasa Labukasa przesunął się na prawe skrzydło, gdzie popisał się kilkoma rajdami. Efekty tego były niestety niewielkie i niestety nie pomogło to Arce w wygraniu tego meczu.

Obserwowali: Bartek Hapka i Alek Reyman.
|