TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

14.03.2010

Arka - Zagłębie. Wypowiedzi pomeczowe.

Przed meczem były nadzieje na pierwsze zwycięstwo Arki w Gdyni w tym roku. Niestety oba zespoły pokazały, że są drużynami ...obcych boisk. Tym bardziej kolejne spotkanie piątkowe z Cracovią już teraz staje się dla Arki meczem o "życie'.

Już w przerwie nie pozostawił złudzeń oceniając to spotkanie trener Michał Globisz (trener reprezentacji młodzieżowych i juniorów) podczas wypowiedzi dla Orange Sport:

Mecz na bardzo słabym poziomie, niezliczona ilość niecelnych podań, zagrania na zasadzie „kopnij i biegnij”. Tylko nieliczne akcje mogły się spodobać, ale tylko wtedy gdy ktoś przyspieszył, próbował grać z pierwszej piłki, a takie boisko jakie tu jest, aż się o to prosi. Arka grała za statycznie. Zagłębie grało lepiej od Arki. W Arce nie widać było determinacji, chęci walki, nie słychać było okrzyków aby ktoś zachęcał z boiska pozostałych do boju.

Po przerwie to goście zdobyli drugą bramkę i oni cieszyli się ze zwycięstwa, a bohaterem zespołu był Iljan Micanski.

Iljan Micanski (strzelec obu bramek) dla Orange Sport:

Mogę kolegom podziękować za dwie bramki i za to co zaprezentowaliśmy. Jak drużyna będzie grała dobrze to ja zawsze będę zdobywał bramki. Dzisiaj nam mecz wyszedł bardzo dobrze i z tego się cieszymy. Teraz przed nami najważniejszy mecz u siebie. Jak wygramy to z tym potencjałem jaki mamy bez problemu się utrzymamy.

notował: tomryb

Arkowcy po meczu byli wściekli i zapowiadali chęć odegrania się w meczu z Cracovią.

Łukasz Kowalski:

Jak oceniasz ten mecz?

Ciężko ocenić takie spotkanie gdy się ma 6 czy 7 sytuacji, a przeciwnik oddaje kilka strzałów i wygrywa 2:0. Uważam, że czegoś brakuje. To wszystko było do uniknięcia wystarczyło się przesunąć półtora metra do boku, niestety tego nie zrobiliśmy.

Czy po drugiej bramce coś się załamało?

Nie sadzę że coś się załamało staraliśmy się cały czas coś stwarzać , później może rzeczywiście te sytuacje nie były klarowne, aczkolwiek były sytuacje Joela i Przemka. Mieliśmy sporo tych sytuacji , niestety nie strzelamy i znowu nas za to karcą.

Na Cracovię pełna mobilizacja , czy odbudujecie się psychicznie?

Nie wiem czy trzeba się odbudowywać psychicznie, każdy z nas jest zły z tego powodu, że przegraliśmy ten mecz i nie można tu mówić o psychice. Ja na przykład jestem tak wkurzony, że nie muszę się w ogóle odbudowywać tylko już chciałbym zagrać. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na pewno Cracovia będzie grać z kontry, a widać, że nam to nie leży. Nie sądzę żeby Zagłębie stworzyło tyle sytuacji co my podejrzewam, że nie. Plus karny który powinien być dla nas bo jeśli obrońca odbija piłkę ręką z daleka od ciała to powinien być to karny, niestety sędzia tego nie zauważył…

Bartosz Ława:

Czym różnił się według Ciebie ten mecz od meczu z Wisłą?

Czym się różnił? Myślę że przede wszystkim tym , że dzisiaj atakowaliśmy a tam broniliśmy.

Jakie nastawienie na mecz z Cracovią?

Trzeba jak najszybciej o dzisiejszym meczu zapomnieć, świat się jeszcze nie skończył do końca rundy mamy jeszcze dziesięć spotkań. Trzeba zacisnąć zęby i powalczyć o zwycięstwo.

O tym, że początkowo Arka miała także swoje szanse nie zapomniał w swojej pomeczowej wypowiedzi napastnik Zagłębia Traore.

Mouhamadou Traore:

Było ciężko zwłaszcza na początku, ponieważ Arka wyszła z wielką motywacją na zdobycie trzech punktów. Szczęśliwie strzeliliśmy bramki na koniec pierwszej i drugiej połowy i wszystko skończyło się dla nas szczęśliwie. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty. Dzięki temu, że wygraliśmy będziemy trochę bardziej spokojni w następnym meczu i to jest najbardziej pozytywna rzecz jaką wywozimy z Gdyni.

Wypowiedzi zebrali: Ada Landowska i Bartek Hapka







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia