TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

08.03.2010

ME: Remis Arki z Wisłą Kraków

W spotkaniu 19. kolejki Młodej Ekstraklasy Arka Gdynia zremisowała u siebie z Wisłą Kraków 2:2 (2:1). Bramki dla żółto-niebieskich zdobyli Stojko Sakaljew i Łukasz Beyl.

Arka Gdynia - Wisła Kraków 2:2 (2:1)

Bramki: Sakaljew 43', Beyl 45' - Rajfur 17', Papież 51'.

Arka: Walkowski - Białas, Brodziński, Kalkowski, Kowol - Robakowski, Beyl, Czoska, Bułka - Sakaljew, Kazimierczak.

Wisła: Jarosiński - Kozieł, Rajfur, Cyzio, Cygan - Zalewski, Rado (35 Ligenza), Brud (86 Skołorzyński), Jeleń - Batko, Papież (75 Stanek).

żółte kartki: Kowol, Brodziński - Ligenza.

sędziował: Radosław Trochimiuk (Ciechanów).
widzów: 200.

Pierwsze minuty meczu to gra w środku pola. W 8. minucie żółto-niebiescy po raz pierwszy przedostali się pod pole karne gości. Dośrodkowywał Michał Kowol, ale Stojko Sakaliew nie doszedł do piłki w polu karnym. Około 14. minuty arkowcy dali się zamknąć w swoim polu karnym. Rywale seryjnie wykonywali rzuty rożne, ale nie przyniosły one skutku. W drużynie Arki w pierwszych minutach wyróżniał się Krzysztof Bułka, który indywidualnymi akcjami prawą stroną starał się rozerwać obronę Wisły. W 17. minucie rzut wolny z lewej strony wykonywał Kamil Rado. Piłka trafiła na głowę Mateusza Rajfura, który pokonał Jakuba Walkowskiego.

Bramka nie podrażniła szczególnie arkowców. Nie potrafili oni zdominować piłkarzy Białej Gwiazdy. W 27. minucie z dystansu próbował strzelać Bułka, ale piłka po jego uderzeniu poleciała daleko od bramki Łukasza Jarosińskiego. W 32. minucie bramkarza rywali chciał zaskoczyć Łukasz Beyl, ale Jarosiński wybił piłkę na rzut rożny. W 41. minucie z prawej strony piłkę w pole karne Wisły dogrywał Bułka. Futbolówka po tym dośrodkowaniu o centymetry minęła bramkę gości.

W 43. minucie doskonałe podanie Pawła Czoski do Bułki. Piłkarz Arki urwał się lewą stroną i popędził w pole karne. Tam był już Stojko Sakaljew, który wślizgiem wbił piłkę do pustej bramki. Tuż przed przerwą Arka wyszła na prowadzenie. Ładną akcje, w której piłkarze gospodarzy wymienili kilkanaście szybkich podań wykończył strzałem z 18 metrów Łukasz Beyl.

W drugiej części meczu nad stadionem rozpętała się istna burza śnieżna. W grze przeszkadzało także przenikliwe zimno. Lepiej tę część gry rozpoczęli goście. W 51. minucie płaskim strzałem z pola karnego Maciej Papież zmusił do kapitulacji Jakuba Walkowskiego. Pod koniec meczu nasi piłkarze uzyskali zdecydowaną przewagę, ale nie umieli udokumentować jej zwycięską bramką. Arka pozostała na przedostatnim miejscu w tabeli.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia