Blisko trzy tysiące złotych na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyniosły imprezy i aukcje, w których wzięli udział piłkarze Arki lub były licytowane pamiątki klubowe. We wtorek podopieczni Dariusza Pasieki po urlopach rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej. W Gdyni nie będzie Marcina Wachowicza, który nadal ma kłopoty z kolanem.

Andrzej Bledzewski, Łukasz Kowalski, Dariusz Ulanowski, Marcin Budziński, Lubomir Lubenow, Krzysztof Bułka już zademonstrowali, że są gotowi do wznowienia zajęć. Ci piłkarze Arki w niedzielę wystąpili w meczu na rzecz WOŚP. Na boisku przy ul. Zamenhofa żółto-niebiescy rozgromili drużynę Gdyńskiej Ligi Szóstek 9:2 (2:1).

Podczas imprezy, którą współorganizowali Football Club na czele ze Grzegorzem Nicińskim i Maciejem Faltyńskim oraz prezes Checzy, Roman Bieszke, na orkiestrę zebrano blisko 1200 złotych.

- Dodatkowo drużyna Arki przekazała tysiąc złotych, a podczas aukcji w Teatrze Miejskim zestaw gadżetów klubowym wylicytowano za 600 złotych. Łącznie na rzecz WOŚP zebraliśmy 2790,29 złotych, a niektóre aukcje internetowe jeszcze trwają - podkreśla Tomasz Rybiński, rzecznik prasowy Arki.

O ile efekt działań żółto-niebieskich udało się określić co do grosza, to znacznie trudniej dowiedzieć się, kogo możemy spodziewać się we wtorek w południe na pierwszy spotkaniu po urlopach piłkarzy Arki. - O nowych piłkarzach informować będziemy klubowymi komunikatami - zastrzega się Andrzej Czyżniewski. Póki co nie ma żadnego w tej kwestii.

Wszystko zatem wskazuje na to, że gdynianie jutro najpierw na spotkanie, a później na pierwszy trening stawią się w "starym" składzie. Nie będzie jedynie Bartosza Karwana i Marcina Chmiesta, którzy przesunięci zostali do drużyny Młodej Ekstraklasy oraz Marcina Wachowicza.

Jak się dowiedzieliśmy napastnik mimo wcześniejszego zakończenia rundy jesiennej nie zdołał dojść do pełnej sprawności po zabiegu na kolanie. Rehabilitacja w stosunku do optymistycznych założeń zostanie przedłużona o trzy tygodnie. Piłkarz musiał przerywać ćwiczenia, gdyż w operowanym miejscu pojawiał się obrzęk. Tym samym Marcin może do Arki dołączyć najwcześniej po niedzieli.

Nie będzie również Adriana Sulimy, który urazu nabawił się na jednym z halowych turniejów towarzyskich w grudniu. Natomiast nie ma żadnych przeciwwskazań co do powrotu do zajęć innych rekonwalescentów Roberta Bednarka i Przemysława Trytki.

Jak zapewnia trener Dariusz Pasieka, bez względu na pogodę będzie chciał on przeprowadzić jutro z podopiecznymi trening na boisku. Te zajęcia mogą się rozpocząć około godziny 14.00.

Nie wiadomo, na której płycie się odbędą. Nowy stadion do rugby może oficjalnie zostać udostępniony do użytku najwcześniej 21 stycznia. Wcześniej na murawę będzie można wejść, ale tylko pod warunkiem, że wyrazi na to zgodę wykonawca obiektu.