Aktualności

07.11.2009
Powiedzieli po meczu
Dariusz Pasieka (Arka Gdynia): - Jestem zadowolony z postawy zespołu, mimo tego, że wynik jest dla nas niekorzystny. Gola straciliśmy po praktycznie jedynym błędzie w tym meczu. Próbowaliśmy odrobić straty, jednak w tygodniu rozegraliśmy 120 minut w Pucharze Polski przeciwko Jagiellonii i dzisiaj w końcówce zabrakło nam trochę sił.
Rafał Ulatowski (PGE GKS Bełchatów): - Jestem zmęczony tym meczem. To nasze szóste zwycięstwo z rzędu, jednak każde kolejne przychodzi nam z większym trudem. Nie pamiętam zespołu, który na naszym boisku napsułby nam tyle krwi co dzisiaj Arka. Cieszę się, że Dawid Nowak zdobył dzisiaj gola, ale miał jeszcze szansę na dwa kolejne trafienia. Mam trochę pretensji do zespołu, że zamiast grać spokojnie pod koniec meczu za bardzo się odsłonił chcąc koniecznie zdobyć drugiego gola.
Bartosz Ława (Arka Gdynia): - Nie zgodzę się z tezą, że Bełchatów nas zdominował. My zagraliśmy otwartą piłkę, stworzyliśmy sobie kilka świetnych sytuacji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Trudno. Być może wpływ na końcówkę meczu miał wtorkowy mecz pucharowy, który nas kosztował mnóstwo sił i możliwe, że właśnie tej odrobiny sił nam dziś zabrakło.
Rafał Ulatowski (PGE GKS Bełchatów): - Jestem zmęczony tym meczem. To nasze szóste zwycięstwo z rzędu, jednak każde kolejne przychodzi nam z większym trudem. Nie pamiętam zespołu, który na naszym boisku napsułby nam tyle krwi co dzisiaj Arka. Cieszę się, że Dawid Nowak zdobył dzisiaj gola, ale miał jeszcze szansę na dwa kolejne trafienia. Mam trochę pretensji do zespołu, że zamiast grać spokojnie pod koniec meczu za bardzo się odsłonił chcąc koniecznie zdobyć drugiego gola.
Bartosz Ława (Arka Gdynia): - Nie zgodzę się z tezą, że Bełchatów nas zdominował. My zagraliśmy otwartą piłkę, stworzyliśmy sobie kilka świetnych sytuacji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Trudno. Być może wpływ na końcówkę meczu miał wtorkowy mecz pucharowy, który nas kosztował mnóstwo sił i możliwe, że właśnie tej odrobiny sił nam dziś zabrakło.
|