8. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Starszych

Arka Gdynia - Gryf 95 Słupsk 6:0 (3:0)
Bramki: 7' Patelczyk, 22' Króll, 26' Patelczyk, 46' (samobój), 50' Patelczyk, 70' Domaschke.

Arka: Chudzik, Pionk, Żołnierewicz (50' Łaga ), Kleser, Króll, Domaschke, Roeske (65' Smulski), Róg (50' Nawrocki), Patelczyk (65' Sokołowski), Użarowski.


Po meczu w Starogardzie, gdzie nasza drużyna w fatalnym stylu zremisowała w zeszła sobotę z tamtejszym KP, zawodnicy wyszli na mecz bardzo zdeterminowani. To zaangażowanie było widoczne i już w 2 minucie okazję miał Adam Użarowski, oddając strzał z 18 metrów, niestety piłka wpadła wprost do ręce bramkarza. Chwilę potem akcja Arki prawym skrzydłem, Bartek Pionk zagrał do Kamila Patelczyka, który wrzucił piłkę do nadbiegającego Karola Roga, lecz ten minał się z piłką. W 7 minucie po dobrym prostopadłym podaniu Krystiana Domaschke, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Kamil Patelczyk, minął bramkarza i w ten sposób wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 16 minucie strzelec pierwszej bramki mógł podwyższyć prowadzenie wychodząc na czysta pozycję, lecz jego strzał minął długi róg bramki. Młodzi arkowcy nie zwalniali tempa. W 22 minucie rzut rożny zamienił na drugą bramkę Grzegorz Króll umieszczając piłke w siatce  klatką piersiową. Cztery minuty później prostopadłą piłkę otrzymał dobrze dysponowany Kamil Patelczyk i bez trudnu podwyższył wynik na 3:0. Ten sam zawodnik zostal sfaulowany w polu karnym przez bramkarza Gryfa w 39 minucie. Do jedenstki podszedł Radek Roeske, niestety bramkarz dobrze wyczuł jego intencje i pewnie obronił strzał. Do szatni nasi zawodnicy schodzili z przewagą trzech goli. Już minutę po rozpoczęciu drugiej połowy, po fatalnym kiksie jednego z obrońców Gryfa piłka wpadła do bramki Gryfa. W 50 minucie meczu rzut rożny dla Arki, po wrzutce Roeske do piłki dobiegł Patelczyk, dostawił nogę notując tym samym pierwszy w tym sezonie hattrick. Kropkę nad i postawił Krystian Domaschke  strzelając mocno i pewnie w długi róg bramki w 70 minucie spotkania.

Podziękawania dla Michała Ochrymiuka.

mocny