Żółto-niebiescy ruszyli w tygodniową podróż na Południe Polski. Jutro o godzinie 15.30 w Brzesku, arkowcy zmierzą się z Okocimskim w ramach 1/16 Pucharu Polski. Po meczu drużyna przeniesie się do Krakowa gdzie będzie przygotowywać się do niedzielnej potyczki z Polonią Bytom.

Ten tydzień szykuje się bardzo trudny dla Dariusza Pasieki i jego podopiecznych. Jutro w 1/16 Pucharu Polski Arka zagra z drugoligowym Okocimskim Brzesko. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że gospodarze będą chcieli sprawić niespodziankę i tanio skóry nie sprzedadzą. Wobec ostatnich ubytków kadrowych, Dariusz Pasieka na pewno wprowadzi kilka korekt w wyjściowej jedenastce. Nie ukrywam, że jutrzejszy skład będzie trochę inny. Nie oznacza to jednak, że lekceważymy przeciwnika. Wręcz przeciwnie. Jesteśmy maksymalnie skoncentrowani bo takie mecze trzeba wygrywać. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż przekonujące zwycięstwo i awans do następnej rundy - deklaruje szkoleniowiec żółto-niebieskich.



Do autokaru nie wsiadł Przemek Trytko, który doznał kontuzji mięśnia dwugłowego. Jeśli dzisiejsze badania wypadną pozytywnie to Przemek jutro powinien dołączyć do kolegów. Kontuzja młodego napastnika zawęża pole manewru trenerowi. Wobec tego bardzo możliwym staje się przesunięcie do ataku Marcina Wachowicza. Już w ostatnim meczu wyraźnie zasygnalizował, że w pierwszej linii czuje się jak ryba w wodzie. W kadrze znalazł się Tadas Labukas, który powraca do zdrowia. Jednak wątpliwym jest by wystąpił, w którymś z meczów.

Urazy kolegów stworzyły szanse Krzysztofowi Bułce, który dowiedział się o wyjeździe z pierwszą drużyną tuż przed treningiem Młodej Ekstraklasy. Kto wie, może młody pomocnik, który również może występować w ataku dostanie szansę od trenera?

W jutrzejszym meczu nie zagra na pewno Sebastian Białas, który dzisiaj jedzie z Młodą Ekstraklasą do Warszawy. W środę podopieczni Jacka Dziubińskiego zagrają przełożony mecz z Polonią. Sebastian zaraz po nim pojedzie na Południe i dołączy do pierwszej drużyny.