Aktualności
21.09.2009
Juniorskie potyczki z Polonią Gdańsk ze zmiennym szczęściem
6. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych
Arka Gdynia - Polonia Gdańsk 7:0 (5:0)
Bramki: 10' Bębenek, 29' Kostkowski, 31' Brzuzy, 32' Dąbrowski, 38' Patok, 59' Dąbrowski, 63' Paprocki.
Żółta kartka: Cenar.
Arka: Krupski (55' Szymkowiak), Kostkowski (55' Głuch), Krause, Haberka, Kiernozek, Cenar, Paprocki, Brzuzy (70' Kuc), Bębenek, Patok (55' Wójcik), Dąbrowski.
Młodzi arkowcy dzięki sprzyjającym okolicznościom mieli okazję zagrać na naturalnym boisku w roli gospodarza, a jest to nielada wyczyn gdyż brakuje w Gdyni takich boisk. Mimo braku kilku podstawowych zawodników Arka nie zwolniła tempa i wygrała szósty mecz z rzędu. Szczególnie pierwsza połowa mogła się podobać. Początek meczu wskazał drużynę, która będzie nadawała ton wydarzeniom na placu gry. Akcje młodych arkowców nabierały tempa z minuty na minutę. Już w 10 minucie, po ładnym dośrodkowaniu Łukasza Krausego, ładnym strzałem głową popisał się kapitan drużyny Adam Bębenek. Kolejną bramkę głową po rzucie rożnym dołożył Damian Kostkowskiw 29 minucie gry. Ten okres zdecydowanie należał do Arki, zaledwie dwie minuty poźniej Paweł Brzuzy zachował się jak rasowy napastnik uprzedzając wychodzącego bramkarza gości i strzelając kolejna bramkę głową. Ten sam zawodnik minutę poźniej dograł do Mateusza Dąbrowskiego, który wykorzystał akcję sam na sam z gdańskim bramkarzem. Tuż przed przerwą ponownie Brzuzy dogrywał, pięknym uderzeniem z pierwszej piłki popisał sie Filip Patok, bramkarz obronił lecz przy dobitce nie miał już szans. Do przerwy 5:0. Po przerwie Arka już nie grała tak ładnie jak w pierwszej połowie. Konsekwencją tego były tylko dwie bramki, ale za to strzelone w ładnym stylu ze stałych fragmentów. W 59 minucie Mateusz Dąbrowski z rzutu wolnego uderza w samo okienko bramki, cztery minuty poźniej podobny rzut wolny lecz z drugiej strony pola karnego. Styl wykonania troszkę inny lecz także skuteczny. Na listę strzelców wpisuje się tym razem nowo pozyskany zawodnik z klubu Pisa Barczewo Marek Paprocki. Gratulujemy temu zawodnikowi i życzymy dalszych sukcesów w żółto-niebieskich barwach. Polonia w tym meczu nie była w stanie zagrozić dobrze grającej Arce. Przypominamy, że było to już 6 zwycięstwo Arki w tym sezonie (na 6 kolejek). Oby tak do końca.
6. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Starszych
Arka Gdynia - Polonia Gdańsk 1:4 (0:2)
Bramki: 72' Szwoch - 25' Piątkowski, 42' Piątkowski, 55' Piątkowski, 85' Rychłowski.
Arka: Szromnik, Pionk, Żołnierewicz, Kleser, Łaga, Bukowski, Szwoch, Weserling (70' Smulski), Użarowski, Patelczyk (46' Ochrymiuk), Róg.
O porażce naszej drużyny zadecydowała fatalna skuteczność. Aż pięciu dogodnych sytuacji do strzelenia bramki nie potrafili wykorzystać młodzi arkowcy. Fatalnie pudłowali Patelczyk (dwukrotnie), Róg, Bukowski i Użarowski. Polonia wykorzystała natomiast błędy naszych obrońców i po czterech kontrach zdobyła bramki, wykazując się 100 % skutecznością, ponieważ były to dla gości jedyne okazję do zdobycia gola. Jedyną bramkę dla Arki zdobył najlepszy na boisku Mateusz Szwoch (uderzeniem piętą w zamieszaniu podbramkowym), który w tym meczy zadebiutował w drużynie juniorów starszych – powiedział trener Maciej Cieślik
mocny
Arka Gdynia - Polonia Gdańsk 7:0 (5:0)
Bramki: 10' Bębenek, 29' Kostkowski, 31' Brzuzy, 32' Dąbrowski, 38' Patok, 59' Dąbrowski, 63' Paprocki.
Żółta kartka: Cenar.
Arka: Krupski (55' Szymkowiak), Kostkowski (55' Głuch), Krause, Haberka, Kiernozek, Cenar, Paprocki, Brzuzy (70' Kuc), Bębenek, Patok (55' Wójcik), Dąbrowski.
Młodzi arkowcy dzięki sprzyjającym okolicznościom mieli okazję zagrać na naturalnym boisku w roli gospodarza, a jest to nielada wyczyn gdyż brakuje w Gdyni takich boisk. Mimo braku kilku podstawowych zawodników Arka nie zwolniła tempa i wygrała szósty mecz z rzędu. Szczególnie pierwsza połowa mogła się podobać. Początek meczu wskazał drużynę, która będzie nadawała ton wydarzeniom na placu gry. Akcje młodych arkowców nabierały tempa z minuty na minutę. Już w 10 minucie, po ładnym dośrodkowaniu Łukasza Krausego, ładnym strzałem głową popisał się kapitan drużyny Adam Bębenek. Kolejną bramkę głową po rzucie rożnym dołożył Damian Kostkowskiw 29 minucie gry. Ten okres zdecydowanie należał do Arki, zaledwie dwie minuty poźniej Paweł Brzuzy zachował się jak rasowy napastnik uprzedzając wychodzącego bramkarza gości i strzelając kolejna bramkę głową. Ten sam zawodnik minutę poźniej dograł do Mateusza Dąbrowskiego, który wykorzystał akcję sam na sam z gdańskim bramkarzem. Tuż przed przerwą ponownie Brzuzy dogrywał, pięknym uderzeniem z pierwszej piłki popisał sie Filip Patok, bramkarz obronił lecz przy dobitce nie miał już szans. Do przerwy 5:0. Po przerwie Arka już nie grała tak ładnie jak w pierwszej połowie. Konsekwencją tego były tylko dwie bramki, ale za to strzelone w ładnym stylu ze stałych fragmentów. W 59 minucie Mateusz Dąbrowski z rzutu wolnego uderza w samo okienko bramki, cztery minuty poźniej podobny rzut wolny lecz z drugiej strony pola karnego. Styl wykonania troszkę inny lecz także skuteczny. Na listę strzelców wpisuje się tym razem nowo pozyskany zawodnik z klubu Pisa Barczewo Marek Paprocki. Gratulujemy temu zawodnikowi i życzymy dalszych sukcesów w żółto-niebieskich barwach. Polonia w tym meczu nie była w stanie zagrozić dobrze grającej Arce. Przypominamy, że było to już 6 zwycięstwo Arki w tym sezonie (na 6 kolejek). Oby tak do końca.
6. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Starszych
Arka Gdynia - Polonia Gdańsk 1:4 (0:2)
Bramki: 72' Szwoch - 25' Piątkowski, 42' Piątkowski, 55' Piątkowski, 85' Rychłowski.
Arka: Szromnik, Pionk, Żołnierewicz, Kleser, Łaga, Bukowski, Szwoch, Weserling (70' Smulski), Użarowski, Patelczyk (46' Ochrymiuk), Róg.
O porażce naszej drużyny zadecydowała fatalna skuteczność. Aż pięciu dogodnych sytuacji do strzelenia bramki nie potrafili wykorzystać młodzi arkowcy. Fatalnie pudłowali Patelczyk (dwukrotnie), Róg, Bukowski i Użarowski. Polonia wykorzystała natomiast błędy naszych obrońców i po czterech kontrach zdobyła bramki, wykazując się 100 % skutecznością, ponieważ były to dla gości jedyne okazję do zdobycia gola. Jedyną bramkę dla Arki zdobył najlepszy na boisku Mateusz Szwoch (uderzeniem piętą w zamieszaniu podbramkowym), który w tym meczy zadebiutował w drużynie juniorów starszych – powiedział trener Maciej Cieślik
mocny
Copyright Arka Gdynia |