Po wolnym poniedziałku nadszedł czas powrotu do zajęć. Ostatnio każdy wtorek zawodnikom wypełniają dwa treningi. Mecz z Polonią Warszawa zbliża się coraz większymi krokami, co wyraźnie daje się odczuć także wśród trenujących arkowców.

Remis w Sosnowcu został przyjęty z dużym niedosytem. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że spotkanie było do wygrania. Jednak punkt na wyjeździe zawsze jest powodem do pewnej satysfakcji. Dlatego żółto-niebiescy zapomnieli już o meczu z Cracovią i w pocie czoła przygotowują się do sobotniej konfrontacji z Czarnymi Koszulami.

Niestety nie wszyscy piłkarze mogli wziąć udział w dzisiejszych zajęciach. Dariusz Ulanowski i Bartosz Karwan ciągle leczą urazy. Z kolei dwóch stranierich - Tadas Labukas i Stojko Sakaliev musiało pojechać do swoich krajów aby pozałatwiać sprawy osobiste. Popularny "Tadziu" i świeżo upieczony arkowiec Stojko, wrócą do Gdyni jutro.