5. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Młodszych

Bałtyk Gdynia - Arka Gdynia 0:3 (0:1)
Bramki: 25' Bębenek, 59' Szwoch (karny), 67' Patok.

Arka: Krupski (65' Szymkowiak), Kostkowski, Kiernozek, Krause, Haberka (70' Głuch), Cenar (40' Sobótka), Szwoch, Kuc (55'Brzuzy), Mokwa (65' Paprocki), Bębenek (55' Patok), Dąbrowski.


Sama nazwa "derby" mobilizuje zawsze drużyny zarówno gości i gospodarzy. I tym razem tak było. Początek meczu to głównie dużo walki z obu stron. Jednakże to arkowcy stwarzali sobie sytuacje bramkowe. Pierwszą dogodną okazję do zdobycia gola mial Adam Bębenek, który w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z bramkarzem Bałtyku. Z czasem arkowcy coraz częściej dochodzili do sytuacji strzeleckich i właśnie po jednej z nich objęli prowadzenie. Po pięknym zagraniu prostopadłej piłki przez Mateusza Szwocha, szansy nie zmarnował Adam Bębenek dając prowadzenie gościom 1:0. W dalszej częsci gry żółto-niebiescy przeważali, jednak tego dnia Bałtyk był mocno zdeterminowany i nie pozwalał Arce na zbyt wiele. Do przerwy 1:0 dla Arki. Druga połowa niespodziewanie zaczęła sie od ataków Bałtyku, jednak ich ataki były umiejętnie przerywane przez Arkę, która potrafła szybko przenieść ciężar gry na połowę gospodarzy. I tak po jednej z akcji, dobrze dysponowany w tym meczu Szwoch zostaje sfaulowany w polu karnym. Sam poszkodowany wymierza karę strzelając bramkę na 2:0. Ten gol uspokoił arkowców, kolejne akcje mogły przynieść następne gole, które wisiały w powietrzu. Dopiero w 67 minucie Filip Patok po asyście Bartosza Sobótki wpisał sie na listę strzelców wykańczając bardzo ładną akcję. Wynik jak najbardziej zasłużony, jednak Bałtyk postawił wysoko poprzeczkę naszym graczom. Trener Arki Robert Wilczyński po meczu powiedział, że jest zadowolony z wyniku aczkolwiek martwi go gra, w której było wiele błędów. Zbyt wiele jak na tą drużynę.


5. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Starszych

Bałtyk Gdynia - Arka Gdynia 0:2 (0:0)
Bramki: Roeske, Patelczyk.

mocny