Aktualności
10.08.2009
Arka - Legia 0:1 (0:0)
Nie udała się inauguracja sezonu przed własną publicznością. Żółto-niebiescy ulegli Legii Warszawa 0:1 (0:0) po bramce Macieja Rybusa w 84 minucie. Podopieczni Marka Chojnackiego walczyli ambitnie, ale uczciwie trzeba przyznać, że Legia była dzisiaj lepsza.
Mecz nie był wielkim widowiskiem. Legia od początku rzuciła się do ataków, ale żółto-niebiescy rozsądnie się bronili. "Wojskowi" mimo przewagi, nie potrafili stworzyć stuprocentowej sytuacji. Większość dośrodkowań pewnie wyłapywał Andrzej Bledzewski lub przytomnie przecinali je środkowi obrońcy.
Najlepszą sytuację dla Legii zmarnował Maciej Rybus. W 35 minucie zdecydował się na strzał z dystansu, ale mocno uderzona piłka odbiła się od słupka. Do przerwy na boisku nic więcej nie wydarzyło się.
Druga połowa również nie była wielkim widowiskiem. Legia przeważała, ale grała zbyt chaotycznie. Natomiast arkowcy nie potrafili znaleźć sposobu na defensywę Legii i sami skupili się na obronie remisu. Niestety w 86 minucie legioniści zdobyli gola. Maciej Rybus popisał się bardzo ładnym strzałem z rzutu wolnego i Andrzej Bledzewski musiał wyjąć piłkę z siatki.
Arka Gdynia - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
Gole: 83` Rybus
Arka Gdynia:Andrzej Bledzewski - Mateusz Siebiert (46' Łukasz Kowalski), Maciej Szmatiuk, Michał Płotka, Robert Bednarek - Bartosz Karwan (65' Filip Burkhardt), Marcin Budziński (86' Trytko), Adrian Mrowiec, Bartosz Ława (k), Marcin Wachowicz - 11. Tadas Labukas
Legia Warszawa: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak - Wojciech Szala, Inaki Astiz, Marcin Komorowski - Miroslav Radović, Maciej Iwański, Ariel Borysiuk, Sebastian Szałachowski (66' Roger Guerreiro), Maciej Rybus - Marcin Mięciel (66' Adrian Paluchowski)
Żółte kartki: Płotka, Mrowiec - Iwański, Rzeźniczak, Komorowski.
Sędziował: Tomasz Mikulski (Lublin).
Widzów: 6000.
Mecz nie był wielkim widowiskiem. Legia od początku rzuciła się do ataków, ale żółto-niebiescy rozsądnie się bronili. "Wojskowi" mimo przewagi, nie potrafili stworzyć stuprocentowej sytuacji. Większość dośrodkowań pewnie wyłapywał Andrzej Bledzewski lub przytomnie przecinali je środkowi obrońcy.
Najlepszą sytuację dla Legii zmarnował Maciej Rybus. W 35 minucie zdecydował się na strzał z dystansu, ale mocno uderzona piłka odbiła się od słupka. Do przerwy na boisku nic więcej nie wydarzyło się.
Druga połowa również nie była wielkim widowiskiem. Legia przeważała, ale grała zbyt chaotycznie. Natomiast arkowcy nie potrafili znaleźć sposobu na defensywę Legii i sami skupili się na obronie remisu. Niestety w 86 minucie legioniści zdobyli gola. Maciej Rybus popisał się bardzo ładnym strzałem z rzutu wolnego i Andrzej Bledzewski musiał wyjąć piłkę z siatki.
Arka Gdynia - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
Gole: 83` Rybus
Arka Gdynia:Andrzej Bledzewski - Mateusz Siebiert (46' Łukasz Kowalski), Maciej Szmatiuk, Michał Płotka, Robert Bednarek - Bartosz Karwan (65' Filip Burkhardt), Marcin Budziński (86' Trytko), Adrian Mrowiec, Bartosz Ława (k), Marcin Wachowicz - 11. Tadas Labukas
Legia Warszawa: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak - Wojciech Szala, Inaki Astiz, Marcin Komorowski - Miroslav Radović, Maciej Iwański, Ariel Borysiuk, Sebastian Szałachowski (66' Roger Guerreiro), Maciej Rybus - Marcin Mięciel (66' Adrian Paluchowski)
Żółte kartki: Płotka, Mrowiec - Iwański, Rzeźniczak, Komorowski.
Sędziował: Tomasz Mikulski (Lublin).
Widzów: 6000.
Copyright Arka Gdynia |