Aktualności
25.06.2009
Arka wznawia treningi bez Zakrzewskiego (Dziennik Bałtycki)
Ligowi piłkarze Arki Gdynia w piątek po raz pierwszy spotkają się po urlopach, aby rozpocząć przygotowania do sezonu 2009/2010. Zajęcia o godz. 17 poprowadzi w piątek trener Marek Chojnacki, któremu umowa na pracę w Gdyni kończy się 30 czerwca. Jak na razie nie wiadomo, czy zostanie przedłużona.
Do ośmiu wzrosła już liczba zawodników, których na pewno nie zobaczymy w przyszłym sezonie w żółto-niebieskich barwach. Są to Andersen, Olgierd Moskalewicz, Dariusz Żuraw, Damian Nawrocik, Błażej Telichowski, Krzysztof Przytuła, Tomasz Mazurkiewicz i - to zupełnie nowa wiadomość - Zbigniew Zakrzewski, najlepszy obok Żurawia strzelec zespołu.
- Zakrzewski z wypożyczenia wraca do szwajcarskiego FC Sion - potwierdza Piotr Burlikowski, dyrektor sportowy gdyńskiego zespołu.
Bramkarz Tomislav Basić, Marcin Chmiest i Paweł Weinar to kolejni zawodnicy, z którymi gdynianie chcą się pożegnać. W sumie to cała futbolowa "11", która na boisku mogłaby robić zupełnie niezłe wrażenie, gdyby wszyscy chcieli grać na górnym pułapie swoich możliwości (w minionym sezonie w Arce często ich nie wykorzystywali).
Oto jak wyglądałaby taka drużyna: Basić - Anderson, Żuraw, Weinar, Telichowski - Nawrocik, Przytuła, Mazurkiewicz, Moskalewicz - Chmiest, Zakrzewski. Niejeden trener powiedziałby, że to zespół na miarę ekstraklasy.
Arka zmienia jednak oblicze, żegnając się z połową kadry z poprzedniego sezonu. Do Gdyni przyjdzie na pewno kilku nowych piłkarzy. W piątek pierwsza grupa z nich ma pojawić się na testach. Nie są to oczywiście jedyne transferowe przymiarki żółto-niebieskich. Z kilkoma zawodnikami o znanych piłkarskich nazwiskach (którzy nie muszą być testowani) prowadzone są rozmowy, ale decyzje o podpisaniu umów nie zapadły, bo cały czas nie wiadomo, w jakiej klasie rozgrywkowej żółto-niebiescy zagrają w nowym sezonie.
Przekonanie, że będzie to ekstraklasa, że nie będzie pewnie spotkań barażowych, jest w gdyńskim klubie dość powszechne, ale wymaga najważniejszego, czyli... potwierdzenia z PZPN i Ekstraklasy SA.
W piątek i najbliższy poniedziałek obraduje zarząd PZPN, w sobotę odbędzie się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Delegatów PZPN. Jest nadzieja, że ostateczne decyzje o kształcie ekstraklasy w końcu zapadną.
Tymczasem w piątek w treningu Arki z nowych zawodników mają wziąć udział: 20-letni środkowy obrońca z francuskiego FC Metz Mateusz Siebert, Polak z pochodzenia, którego ojciec grał w polskiej lidze, m.in. w Olimpii Poznań, oraz 28-letni obrońca Marcin Pacan, który w minionym sezonie wystąpił w 9 meczach Jagiellonii Białystok. Będą też zawodnicy środkowej linii: 22-letni Filip Burkhard, ostatnio Warta Poznań, a wcześniej m.in. Amika, Lech i Jagiellonia, oraz 22-letni Mariusz Wacławski z III-ligowego GLKS Nadarzyn. O miejsce w ataku Arki chce powalczyć 23-letni Dariusz Kudyba z II-ligowego Bałtyku Gdynia, który w minionym sezonie zdobył w trzeciej lidze 13 bramek.
- Liczymy, że najpóźniej do końca czerwca wyjaśnią się wszystkie wątpliwości związane z naszym ligowym statusem i do 5 lipca zamkniemy budowę klubowej kadry na nowy sezon, w której znajdzie się kilku nowych, znanych z ligowych boisk, piłkarzy - powiedział Burlikowski.
Przypomnijmy, że właśnie 5 lipca gdynianie wyjeżdżają na zgrupowanie do Gutowa Małego, a przed sezonem mają w planie rozegranie pięciu spotkań sparingowych.
Janusz Woźniak, Polska Dziennik Bałtycki
Do ośmiu wzrosła już liczba zawodników, których na pewno nie zobaczymy w przyszłym sezonie w żółto-niebieskich barwach. Są to Andersen, Olgierd Moskalewicz, Dariusz Żuraw, Damian Nawrocik, Błażej Telichowski, Krzysztof Przytuła, Tomasz Mazurkiewicz i - to zupełnie nowa wiadomość - Zbigniew Zakrzewski, najlepszy obok Żurawia strzelec zespołu.
- Zakrzewski z wypożyczenia wraca do szwajcarskiego FC Sion - potwierdza Piotr Burlikowski, dyrektor sportowy gdyńskiego zespołu.
Bramkarz Tomislav Basić, Marcin Chmiest i Paweł Weinar to kolejni zawodnicy, z którymi gdynianie chcą się pożegnać. W sumie to cała futbolowa "11", która na boisku mogłaby robić zupełnie niezłe wrażenie, gdyby wszyscy chcieli grać na górnym pułapie swoich możliwości (w minionym sezonie w Arce często ich nie wykorzystywali).
Oto jak wyglądałaby taka drużyna: Basić - Anderson, Żuraw, Weinar, Telichowski - Nawrocik, Przytuła, Mazurkiewicz, Moskalewicz - Chmiest, Zakrzewski. Niejeden trener powiedziałby, że to zespół na miarę ekstraklasy.
Arka zmienia jednak oblicze, żegnając się z połową kadry z poprzedniego sezonu. Do Gdyni przyjdzie na pewno kilku nowych piłkarzy. W piątek pierwsza grupa z nich ma pojawić się na testach. Nie są to oczywiście jedyne transferowe przymiarki żółto-niebieskich. Z kilkoma zawodnikami o znanych piłkarskich nazwiskach (którzy nie muszą być testowani) prowadzone są rozmowy, ale decyzje o podpisaniu umów nie zapadły, bo cały czas nie wiadomo, w jakiej klasie rozgrywkowej żółto-niebiescy zagrają w nowym sezonie.
Przekonanie, że będzie to ekstraklasa, że nie będzie pewnie spotkań barażowych, jest w gdyńskim klubie dość powszechne, ale wymaga najważniejszego, czyli... potwierdzenia z PZPN i Ekstraklasy SA.
W piątek i najbliższy poniedziałek obraduje zarząd PZPN, w sobotę odbędzie się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Delegatów PZPN. Jest nadzieja, że ostateczne decyzje o kształcie ekstraklasy w końcu zapadną.
Tymczasem w piątek w treningu Arki z nowych zawodników mają wziąć udział: 20-letni środkowy obrońca z francuskiego FC Metz Mateusz Siebert, Polak z pochodzenia, którego ojciec grał w polskiej lidze, m.in. w Olimpii Poznań, oraz 28-letni obrońca Marcin Pacan, który w minionym sezonie wystąpił w 9 meczach Jagiellonii Białystok. Będą też zawodnicy środkowej linii: 22-letni Filip Burkhard, ostatnio Warta Poznań, a wcześniej m.in. Amika, Lech i Jagiellonia, oraz 22-letni Mariusz Wacławski z III-ligowego GLKS Nadarzyn. O miejsce w ataku Arki chce powalczyć 23-letni Dariusz Kudyba z II-ligowego Bałtyku Gdynia, który w minionym sezonie zdobył w trzeciej lidze 13 bramek.
- Liczymy, że najpóźniej do końca czerwca wyjaśnią się wszystkie wątpliwości związane z naszym ligowym statusem i do 5 lipca zamkniemy budowę klubowej kadry na nowy sezon, w której znajdzie się kilku nowych, znanych z ligowych boisk, piłkarzy - powiedział Burlikowski.
Przypomnijmy, że właśnie 5 lipca gdynianie wyjeżdżają na zgrupowanie do Gutowa Małego, a przed sezonem mają w planie rozegranie pięciu spotkań sparingowych.
Janusz Woźniak, Polska Dziennik Bałtycki
Copyright Arka Gdynia |