Taki bałagan to tylko w... PZPN. Po zakończeniu rozgrywek ekstraklasy funkcjonują dwie końcowe tabele! Na wszelki wypadek gdyńscy piłkarze pozostają w gotowości. W środę wracają z mini urlopów do treningów. W czwartek Komisja Odwoławcza ds. Licencji jeszcze raz zajmie się wnioskiem ŁKS. Jeśli łodzianie dostaną prawo gry w ekstraklasie w przyszłym sezonie, to żółto-niebieskich czekają baraże o utrzymanie z trzecią drużyną I ligi.


PZPN nie uczy się na błędach. Znów zmienia reguły w trakcie gry, co prowadzi jedynie do chaosu. Teraz mamy dwie klasyfikacje. Według jednej, opierającej się na decyzjach PZPN teoretycznie ostatecznych, Arka jest już pewna utrzymania, bo za brak licencji degradowany jest ŁKS Łódź. W drugiej, która uwzględnia tylko wyniki z boiska, żółto-niebieskich czekają baraże.

Ciekawe, że zawsze w centrum związkowego bałaganu znajduje się Arka. W 2006 roku gdynianie zajęli przedostatnie miejsce na boisku, mieli zostać zdegradowani, ale fuzja Lecha z Amicą dała im baraże, w których odprawili Jagiellonię. Rok później żółto-niebiescy nie mieli kłopotu z utrzymaniem się w ekstraklasie (11. miejsce), ale karna degradacja za korupcję sprawiła, że spadli, a ich miejsce zajęła trzecia w II lidze Polonia Bytom. Natomiast przed rokiem sytuacja była zgoła odwrotna. Najpierw PZPN uznał za dokonano fuzję Śląska z Groclinem i do barażu zamiast trzeciej drużyny (Piast) skierował czwartą, czyli Arkę. Gdy Jagiellonia przyjechała do Gdyni, baraże odwołano, bo do fuzji jednak nie doszło. Ostatecznie nie odbyły się żadne dodatkowe gry, a gdynianie awansowali dzięki karnym degradacjom Zagłębia Lubin i Korony Kielce.

Tym razem PZPN wydał decyzję o odmowie licencji ŁKS Łódź, co skutkuje przesunięciem tej drużyny na ostatnie miejsce w tabeli. I taką też klasyfikacje stosuje Ekstraklasa SA. Z drugiej strony ze związku płyną sygnały, że to wcale nie jest ostateczna decyzja, a zatem warto przypominać tę tabelę ustaloną na boisku. W obu zestawieniach nie zmienia się tylko pozycja Górnika Zabrze, który jest degradowany.

Dla trzech innych drużyn różnica jest istotna. Przy degradacji ŁKS w barażu gra Cracovia, a Arka już się utrzymała. Natomiast przydzielenie licencji łodzianom, za którymi ponoć wstawił się minister sportu wywodzący się z tego miasta (!), na degradację skazuje Cracovię, a na baraż Arkę.

- Jestem trzy lata w Arce i po każdy sezonie jest zawirowanie, nie wiadomo, gdzie gramy. Ta niepewność przenosi się potem na boisko i negatywnie odbija się na naszej grze - tłumaczy Tomasz Sokołowski. - Liczę się nawet z tym, że pojedziemy na przykład do Bielska i tam się dowiemy, iż meczu nie ma - przyznaje Łukasz Kowalski. - Na razie dałem piłkarzom wolne do środy. Czasu na przygotowania do baraży będzie potem wystarczająco dużo - zapewnia trener Marek Chojnacki.

Baraże, w których 14. drużyna ekstraklasy ma grać z 3. I ligi zaplanowane są na 13 i 17 czerwca. Wczoraj Arka została uprzedzona przez Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy SA, że może grać... lub nie grać w barażach. Na pocieszenie napisano, że postanowienie "nastąpi niezwłocznie po otrzymaniu ostatecznych i wiążących decyzji organów PZPN w sprawie licencji klubu ŁKS Łódź".

Zarząd PZPN zobligował Komisję Odwoławczą ds. Licencji, aby zajęła się wnioskiem ŁKS jeszcze raz. Dlatego dzisiaj zamiast - zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami - uzasadnienia decyzji o... odmowie przyznania licencji łódzkiemu klubowi, zdecydowano, że łodzianie otrzymają jeszcze jedną szansę. Kolejne posiedzenie wyznaczono na czwartek, 4 czerwca!

W I lidze awans zapewniły sobie Widzew Łódź i Zagłębie Lubin. O prawo gry w barażach w ostatniej kolejce zagrają Podbeskidzie, Znicz i Korona. Te dwie pierwsze zmierzą się w bezpośrednim meczu w Bielsku, który w najbliższy piątek o godzinie 17.30 będzie można na żywo obejrzeć w TVP 2. Zwycięstwo gospodarzy da im baraż. Remis lub wygrana Znicza otwiera szanse przed kielczanami, którzy na wyjeździe zmierzą się z grającym o pietruszkę Dolcanem Ząbki.

Czołówka tabeli I ligi przed ostatnią kolejką
kolejno punkty, bramki
1. Widzew Łódź 69 52-23
2. Zagłębie Lubin 66 65-31
3. Podbeskidzie Bielsko-Biała 58 60-29
4. Korona Kielce 58 50-37
5. Znicz Pruszków 57 44-27

Warianty - kto zajmie trzecie miejsce w I lidze i zagra w barażach
Podbeskidzie - a. gdy wygra ze Zniczem bez względu na wynik Korony, bo ma od kielczan lepszy bilans bezpośrednich meczów (2:1, 2:2)
b. gdy zremisuje ze Zniczem, a Korona nie wygra
Korona - gdy wygra z Dolcanem, a Podbeskidzie co najwyżej zremisuje
Znicz - gdy wygra z Podbeskidziem, a Korona co najwyżej zremisuje

Na wyłonieniu uczestników barażu wcale może nie skończyć się proces kompletowanie ekstraklasy. Trzeba pamiętać, że Jagiellonia odwołała się od kary minus dziesięciu punktów na starcie kolejnego sezonu, ryzykując, że trybunał może przywrócić jej karną degradację orzeczoną w pierwszej instancji. Ponadto rozpatrzona jeszcze ma być skarga PZPN nad uchylenie przed rokiem degradacji dla Widzewa. Gdyby związek wygrał tę sprawę, łodzianie nie mogliby awansować do ekstraklasy.

Jednak te decyzje nie będą już miały znaczenia dla Arki. Przepisy stanowią bowiem, że miejsce drużyn, które ekstraklasę opuszczają za korupcję zajmują kolejce zespoły z tabeli zaplecza ekstraklasy.

jag.