Czesław Michniewicz został dziś zwolniony z Arki. Razem z dotychczasowym szkoleniowcem pracę stracili jego asystent, Robert Wasilewski oraz trener przygotowania motorycznego, Kristjan Brćko. Zaplanowany na jutro trening został odwołany. Drużyna ma spotkać się w poniedziałek. Klub liczy, że tego dnia będzie znany nowy szkoleniowiec. Największe szanse na nominacje wydaje się mieć Marek Chojnacki.

Jesienią Michniewicz przetrwał siedem meczów ligowych bez zwycięstwa. Wiosną stanowiska pozbawił go już szóste tego typu spotkanie. Szkoleniowiec oddał się do dyspozycji zarządu w piątek. Dziś klubowi włodarze zdecydowali się go zwolnić. - To decyzja ostateczna, choć przed nami jeszcze rozmowy na temat warunków rozwiązania kontraktu - przyznaje Krzysztof Sampławski, prezes Arki.

Wieczorem na stronie klubowej ukazał się następujący komunikat:
" W dniu dzisiejszym Zarząd Klubu odwołał z funkcji pierwszego trenera zespołu Arki Gdynia pana Czesława Michniewicza. Wraz z trenerem Michniewiczem Zarząd odwołał z funkcji asystenta trenera pana Roberta Wasilewskiego oraz trenera przygotowania fizycznego pana Kristijana Brcko. Obecnie trwają rozmowy dotyczące objęcia funkcji trenera pierwszego zespołu Arki Gdynia. Informacja na temat składu osobowego nowego sztabu szkoleniowego zostanie podana do wiadomości w najbliższym czasie".

Michniewicz miał pracować w Gdyni do końca sezonu. Nie wypełnił kontraktu ani on, ani żaden z trenerów, których prowadził sobie z Niemiec. Dziś pracę stracili również Wasilewski i Brćko. W sztabie szkoleniowym Arki pozostaną natomiast drugi z asystentów, Dariusz Mierzejewski oraz Jarosław Krupski.

W związku ze zwolnieniami odwołany został trening, który był zaplanowany na 19.00 w niedzielę. Wszystko wskazuje, że drużyna w poniedziałek pojedzie do Wrocławia bez żadnych zajęć od czwartkowego meczu z ŁKS. We wtorek czeka Arka pierwszy mecz w półfinale Pucharu Ekstraklasy na wyjeździe przeciwko Śląskowi.

Klub mam nadzieje, że już w poniedziałek będzie mógł powierzyć drużynę nowemu szkoleniowcowi. Najpoważniejszym kandydatem wydaje się Marek Chojnacki, który przez wiele lat był związany z ŁKS. Co ciekawe to przegrana w Łodzi 0:3 wyrzuciła z Arki Michniewicza.

Gdynianie w ekstraklasie plasują się na 12. miejscu. Ponadto awansowali do półfinału Pucharu Ekstraklasy oraz do 1/16 Pucharu Polski. Ostateczny bilans Michniewicza w Arce to 33 mecze, 12 zwycięstw, 10 remisów, 11 przegranych, stosunek bramek 39-36.

Ekstraklasa: 23 mecze, 6 zwycięstw, 7 remisów, 10 przegranych; bramki 18-27
Puchar Ekstraklasy: 8 meczów, 5 zwycięstw, 3 remisy; bramki 18-7
Puchar Polski: 2 mecze, 1 zwycięstwo, 1 przegrana; bramki 3-2

jag.