Aktualności

07.01.2009
Zagraniczny zaciąg Arki (trojmiasto.pl)
Paulius Paknys i Longinus Ifeanyi Uwakwe to powinni być dwaj nowi piłkarze na pierwszym tegorocznym treningu Arki. Litwin i Nigeryjczyk mają być testowani do 17 stycznia. Gdynianie spotkają się w środę na obiektach GOSiR. Jeśli pogoda pozwoli, zajęcia odbędą się na sztucznej murawie. W przypadku niesprzyjającej aury Czesław Michniewicz zabierze podopiecznych do hali lekkoatletycznej.
Paknys ma za sobą występy w ekstraklasie Litwy i Białorusi. W Polsce od 1,5 roku grał w Kmicie Zabierzów. Ten klub zmienił właściciela i piłkarz dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Jest do pozyskania za darmo. To wraz z jego uniwersalnością sprawia, że ma duże szanse na angaż nad morzem. 25-latek z powodzeniem może grać jako defensywny pomocnik, a także praktycznie na wszystkich pozycjach w obronie.
Longinus wywodzi się z Lagos. Ostatnie 1,5 sezonu spędził w Stali Stalowa Wola. Wcześniej grał w KKS Koluszki. Jesienią 2006 roku był przymierzany do Widzewa. W łódzkich barwach zagrał nawet w Pucharze Ekstraklasy, ale do podpisania kontraktu nie doszło. 22-latek to typowy defensywny pomocnik.
- Obaj zostaną z nami do zakończenia zgrupowania w Cetniewie. Wówczas zapadnie ostateczna decyzja o ich przydatności do Arki - wyjaśnia Piotr Burlikowski, wiceprezes gdyńskiego klubu. W nadmorskim kurorcie żółto-niebiescy spędzą cały następny tydzień. Pierwsze cztery dni treningów planowane są w Gdyni.
Arka doży do tego, aby do 17 stycznia zamknąć kadrę. W Cetniewie mają trenować tylko ci, których klub widzi w kontekście rundy wiosennej. Na zgrupowanie zapewne nie pojedzie sześciu piłkarzy wystawionych na listę transferową. Na razie żaden z nich nie zadeklarował chęci odejścia.
W ich miejsce finalizowane są przejścia następców. Bez żadnych testów angaż w Arce otrzyma Błażej Telichowski, jeśli rozwiąże umowę z Polonią Warszawa. Na celowniku jest też dwóch piłkarzy z Peru. Wciąż jest szansa na wypożyczenie z Dortmundu Sebastiana Tyrały, ale Niemcy muszą spuścić z ceny.
W Arce nie zagrają już Marek Baster i Mateusz Kołodziejski. Pierwszemu skończył się kontrakt, a drugi rozwiązał go za porozumieniem stron. - Spadałem coraz niżej i trafiałem do coraz gorszych klubów. Stać mnie na grę co najmniej w I lidze - mówi popularny "Koło". Po wypożyczeniach do Motoru Lublin i Hetmana Zamość napastnikowi zostały tylko długi. - Z Motorem już się sądzę, a z Hetmanem będzie pewnie to samo, bo za całą jesień dostałem tam 1,5 tysiąca złotych - zdradza 22-letni wychowanek Arki.
Dziś albo najpóźniej do końca tygodnia powinien określić się Damian Nawrocik. Jeszcze jest dla niego aktualna propozycja przedłużenia umowy na dotychczasowych warunkach o kolejne pół roku.
jag
Paknys ma za sobą występy w ekstraklasie Litwy i Białorusi. W Polsce od 1,5 roku grał w Kmicie Zabierzów. Ten klub zmienił właściciela i piłkarz dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Jest do pozyskania za darmo. To wraz z jego uniwersalnością sprawia, że ma duże szanse na angaż nad morzem. 25-latek z powodzeniem może grać jako defensywny pomocnik, a także praktycznie na wszystkich pozycjach w obronie.
Longinus wywodzi się z Lagos. Ostatnie 1,5 sezonu spędził w Stali Stalowa Wola. Wcześniej grał w KKS Koluszki. Jesienią 2006 roku był przymierzany do Widzewa. W łódzkich barwach zagrał nawet w Pucharze Ekstraklasy, ale do podpisania kontraktu nie doszło. 22-latek to typowy defensywny pomocnik.
- Obaj zostaną z nami do zakończenia zgrupowania w Cetniewie. Wówczas zapadnie ostateczna decyzja o ich przydatności do Arki - wyjaśnia Piotr Burlikowski, wiceprezes gdyńskiego klubu. W nadmorskim kurorcie żółto-niebiescy spędzą cały następny tydzień. Pierwsze cztery dni treningów planowane są w Gdyni.
Arka doży do tego, aby do 17 stycznia zamknąć kadrę. W Cetniewie mają trenować tylko ci, których klub widzi w kontekście rundy wiosennej. Na zgrupowanie zapewne nie pojedzie sześciu piłkarzy wystawionych na listę transferową. Na razie żaden z nich nie zadeklarował chęci odejścia.
W ich miejsce finalizowane są przejścia następców. Bez żadnych testów angaż w Arce otrzyma Błażej Telichowski, jeśli rozwiąże umowę z Polonią Warszawa. Na celowniku jest też dwóch piłkarzy z Peru. Wciąż jest szansa na wypożyczenie z Dortmundu Sebastiana Tyrały, ale Niemcy muszą spuścić z ceny.
W Arce nie zagrają już Marek Baster i Mateusz Kołodziejski. Pierwszemu skończył się kontrakt, a drugi rozwiązał go za porozumieniem stron. - Spadałem coraz niżej i trafiałem do coraz gorszych klubów. Stać mnie na grę co najmniej w I lidze - mówi popularny "Koło". Po wypożyczeniach do Motoru Lublin i Hetmana Zamość napastnikowi zostały tylko długi. - Z Motorem już się sądzę, a z Hetmanem będzie pewnie to samo, bo za całą jesień dostałem tam 1,5 tysiąca złotych - zdradza 22-letni wychowanek Arki.
Dziś albo najpóźniej do końca tygodnia powinien określić się Damian Nawrocik. Jeszcze jest dla niego aktualna propozycja przedłużenia umowy na dotychczasowych warunkach o kolejne pół roku.
jag
|