Cztery dni pozostały do pierwszego meczu piłkarzy Polnord Arki Gdynia w rozgrywkach ekstraklasy z Jagiellonią Białystok. Po zakontraktowaniu Brazylijczyka Andersona oraz Chorwata Tomislava Basicia trener Czesław Michniewicz ma już praktycznie skompletowaną kadrę na rundę jesienną.

Anderson stworzy duet stoperów z doświadczonym Dariuszem Żurawiem, Basić na pozycji bramkarza będzie dublerem Norberta Witkowskiego. - Okienko transferowe otwarte jest do 31 sierpnia, ale na tym właściwie skończyliśmy kompletowanie kadry - mówi dyrektor sportowy Arki Piotr Burlikowski. - Oczywiście, jeśli pojawi się jakaś atrakcyjna oferta, na pewno ją rozważymy, ale sami nie szukamy już żadnych nowych zawodników - dodał Burlikowski.

Brazylijski obrońca to pierwszy w historii klubu z Gdyni zawodnik pochodzący z "Kraju Kawy". Anderson podpisał kontrakt na jeden sezon, a grać będzie z nr. 2. To niezbyt dobra informacja dla 20-letniego Michała Płotki, który przed zakontraktowaniem Brazylijczyka miał nadzieję na występy w pierwszej jedenastce. Teraz wychowanek Korony Żelistrzewo prawdopodobnie trafi na ławkę rezerwowych. Jakby na pocieszenie, Płotka otrzymał powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski (do lat 21), która w dniach 18-21 sierpnia wystąpi na Ukrainie w VI Międzynarodowym Turnieju im. Walerego Łobanowskiego.

Przed pierwszym spotkaniem z Jagiellonią trener Michniewicz będzie miał do dyspozycji niemal wszystkich zawodników z kadry pierwszego zespołu (poza leczącymi przewlekłe kontuzje Andrzejem Bledzewskim, Krzysztofem Sobierajem i Pawłem Weinerem). Po blisko trzymiesięcznej przerwie do treningów wrócił Damian Nawrocik, który jeszcze w poprzednim sezonie w meczu z GKS Jastrzębie złamał kość śródstopia.

Na wtorkowym treningu zabrakło z kolei Olgierda Moskalewicza. Pomocnikowi Arki odnowił się stary uraz mięśnia przywodziciela, ale po konsultacji z doktorem Zbigniewem Pawłowskim okazało się, że kontuzja nie jest groźna i w niedzielę popularny "Olo" powinien być do dyspozycji trenera Michniewicza.

osa