Polnord Arka Gdynia, zamiast inaugurować rozgrywki w ekstraklasie, musi nadal wspomagać się meczami sparingowymi. W sobotę gdynianie zmierzą się jednak nie z byle kim, bo z piątą drużyną Izraela Maccabi Hajfa.

Mecz zacznie się o godz. 16 na stadionie we Wronkach. Maccabi w swojej historii 10-krotnie zdobywało mistrzostwo ligi izraelskiej. Ostatni triumf na krajowych boiskach piłkarze z Hajfy odnieśli w 2006 r. Maccabi jako pierwszy izraelski klub w 2002 r. awansowało do Ligi Mistrzów. Miniony sezon nie był jednak zbyt udany dla drużyny z Hajfy. W lidze zajęła tylko piąte miejsce, a do zdobywcy tytułu mistrzowskiego - Bejtaru Jerozolima - straciła na finiszu rozgrywek aż 20 pkt. Sezon zakończył się dla nich bilansem 13 zwycięstw, 8 remisów i 12 porażek.

Najlepszymi zawodnikami Maccabi są trzej reprezentanci Izraela - Nir Davidovitch (bramkarz), Alon Harazi (obrońca) i Yaniv Katan (napastnik). W sumie rozegrali oni w kadrze 164 spotkania. Prawdziwą ikoną klubu jest Harazi. Ten 37-letni piłkarz w Maccabi pojawił się w 1998 r. i rozegrał w nim do dzisiaj 468 ligowych meczów. Ważnym punktem zespołu jest także występujący w jego barwach od 2004 r. Brazylijczyk Gustavo Boccoli (pomocnik).

- Izraelczycy przebywają obecnie na obozie przygotowawczym we Wronkach, tak więc okazja do rozegrania z nimi sparingu była idealna. Duża zasługa w zaplanowaniu meczu leży po stronie trenera Czesława Michniewicza - mówi "Gazecie" rzecznik Arki Krzysztof Paciorek.

Gdynianie do Wronek wyruszą w sobotę o godz. 9. Wcześniej, bo w piątek o godz. 17, odbyli ostatni trening przed sparingiem. Na mecz z Maccabi udała się pełna kadra, razem z pozyskanym na początku tygodnia bośniackim bramkarzem Tomislavem Basiciem. Zaraz po meczu drużyna Arki powróci do Gdyni. W końcu już w następny weekend na 100 proc., według Ekstraklasy SA i PZPN, wystartować mają rozgrywki ligowe. Gdynianie zmierzą się w przyszłą niedzielę na własnym boisku z Jagiellonią Białystok.

md