Aktualności
06.06.2023
Grała młodzież: Zakończenie sezonu w CLJ U19
4. liga RWS INVESTMENT GROUP – 34. kolejka
Gryf Słupsk – Arka II Gdynia 1:1 (0:0)
Bramki: Pieńczykowski 63’ – Piekarski 75’
Arka II: Molenda – Buczyło, Rymaniak, Nawrocki, Siekierski – Schwartzman, Sanocki (80’ Jaroń) – Pyrek (65’ Hebel), Pieńczykowski (85’ Belim), Maczkowski (75’ Gozdecki) – Kukuruza (75’ Żmuda)
W drugiej części meczu po kilku składnych akcjach udało się oszukać defensywę Gryfa. W 63 min. prowadzenie strzałem dał Pieńczykowski, który skutecznie sfinalizował najładniejszą akcję naszego zespołu. Po stracie gola do ataku ruszyli nie mający nic do stracenia gospodarze. Ich starania dały efekt bramkowy w 75 min., kiedy to po błędzie obrońców w kryciu bramkę zdobył Piekarski. Kolejne gole już nie padły, dlatego obydwie ekipy musiały zadowolić się remisem.
Trener Maciej Cieślik:
– Remis uważam za sprawiedliwy, ponieważ mecz był wyrównany, a najlepiej tego dnia spisywały się bloki obronne obydwu drużyn. Wynik ten można ocenić jako sukces naszej drużyny na trudnym terenie.
Centralna Liga Juniorów U19 – 30. kolejka
Cracovia – Arka Gdynia U19 4:1 (3:0)
Bramki: Rózga 3’, Hyla 15’, Donda 20’, Mrozik 80’ – Jurkiewicz 58’
Łukowicz (46' Semmerling) – Jasiński (60’ Vereshchak), Branicki, Górecki, Capar (46' Mikulski), Marek (65'Klimzuk), Romanik, Łyszkiewicz-Dustet (70' Stenka), Jurkiewicz, Gnabasik (46' Rusnak), Abbott (70' Tuliszka)
W ostatnim spotkaniu Centralnej Ligi Juniorów U19 piłkarze Arki ulegli na wyjeździe Cracovii. Od początku mecz nie toczył się po myśli gdynian, gdyż już w 3 minucie zespół Pasów po krótko rozegranym rzucie rożnym i uderzeniu na bramkę objął prowadzenie. Mimo, jak się wydawało ewidentnej pozycji spalonej przy rozegraniu, chorągiewka arbitra nie poszła w górę, dzięki czemu rywale cieszyli się z objęcia szybkiego prowadzenia. W 6 min. Arkowcy dobrze rozegrali piłkę prawą stroną, gdzie przedarł się Marek. Dograł na 8 metr do Jurkiewicza, lecz jego zagranie było zbyt lekkie. Dwie minuty później po podaniu z prawej strony i przedłużeniu głową piłka trafiła do Gnabasika. Ten znalazł się szóstym metrze, lecz jego uderzenie z ostrego kąta obronił bramkarz.
Gdy żółto-niebiescy rozkręcali się, Pasy ponownie ukłuły. Po kwadransie lekkie uderzenie z pola karnego zaskoczyło naszego bramkarza, a druga bramka ustawiła gospodarzom mecz. W 20 min. piękne uderzenie Dondy z 16 m w samo okienko dało podwyższenie rezultatu miejscowym.
Druga połowa przy takim wyniku była już bardziej wyrównana. W 58 min. nasz zespół zdobył upragnioną bramkę. Po dalekim wyrzucie z autu piłka spadła pod nogi Jurkiewicza, który nie zmarnował sytuacji i pewnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce. Spotkanie było otwarte, a Arka dążyła do strzelenia kontaktowej bramki. Idealną sytuację miał Stenka, który otrzymał prostopadłe podanie i wyszedł sam na sam z bramkarzem, lecz w ostatniej chwili zabrakło centymetrów, by sięgnął piłkę. Na 10 min. przed końcem regulaminowego czasu gry Cracovia po indywidualnej akcji w polu karnym wykorzystała swoją okazję i za sprawa Mrozika strzeliła gola na 4:1.
Podopieczni Roberta Wilczyńskiego ostatecznie zakończyli rozgrywki na 7. miejscu. Żółto-niebiescy zdobyli 45 punktów, na które złożyło się 13 wygranych, 6 remisów i 11 porażek. Bilans bramkowych wyniósł 49-54.
Trener Robert Wilczyński:
– Jechaliśmy z nastawieniem zdobycia kompletu punktów, by zakończyć sezon z lepszą pozycją w tabeli. Niestety Cracovia była zdeterminowana, gdyż musiała to spotkanie wygrać i w dodatku szybko strzeliła nam bramki. Cieszą momenty dobrej gry, szczególnie w drugiej połowie. Sprawdziliśmy niektórych zawodników pod kątem przyszłego sezonu. Zespół zasłużył na brawa z perspektywy całego sezonu, dlatego dziękuję zawodnikom oraz całemu sztabowi.
mu
Copyright Arka Gdynia |