Aktualności

28.07.2008
Anderson podpisze, Bašić nie wiadomo (Gazeta Wyborcza)
Arka Gdynia chce zatrudnić bramkarza Tomislava Bašicia, ale nie może spełnić oczekiwań finansowych Chorwata. Już w poniedziałek umowę ma za to podpisać brazylijski obrońca Anderson.
Klub z Gdyni mozolnie buduje drużynę, choć sytuacja - kiedy wiadomo już, że Arka zagra w ekstraklasie - zaczyna się stabilizować. W ubiegłym tygodniu Zbigniew Zakrzewski i Dariusz Żuraw najpierw podpisali kontrakty (kiedy wyjaśniło się, że Arka zagra w ekstraklasie), potem je podarli i wyjechali z Gdyni (kiedy okazało się, że za Arkę może zagrać Zagłębie Lubin), a następnie znów wrócili (kiedy PZPN ogłosił, że miejsce Arki w ekstraklasie jest niepodważalne). Zakrzewski zdążył już zagrać w piątkowym sparingu z Orkanem Rumia (odbył się zamiast przełożonego meczu ligowego z Polonią Warszawa), a Żuraw obserwował ten mecz z boku, bo był po długiej podróży samochodem. Piotr Burlikowski uspokaja: - Zakrzewski i Żuraw będą grali w Arce - zapewnia nowy dyrektor sportowy Arki, który wrócił do klubu po kilku miesiącach przerwy. Odszedł w kwietniu, kiedy rządy w Arce objął prezes Roman Walder. Teraz - po tym, jak Walder zrezygnował - wraca. - Nie podpisałem jeszcze umowy, ale będę pracował w Arce. Dlaczego odszedłem? Nie będę tego komentował - ucina Burlikowski.
Z Orkanem z powodu drobnych urazów nie grali Bartosz Karwan i Anderson. - Brazylijczyk już w poniedziałek zostanie naszym piłkarzem. Czekają nas finalne rozmowy - mówi Burlikowski. Skomplikowana jest sprawa pozyskania Bašicia. Arka szuka bramkarza i testowała Chorwata. Wypadł dobrze, klub chce z nim podpisać kontrakt, ale rozbieżności finansowe są na razie zbyt duże. Bašić wyjechał z Gdyni, bo skończył mu się okres na testy, ale klub jest w kontakcie z jego agentem.
Grzegorz Kubicki
Klub z Gdyni mozolnie buduje drużynę, choć sytuacja - kiedy wiadomo już, że Arka zagra w ekstraklasie - zaczyna się stabilizować. W ubiegłym tygodniu Zbigniew Zakrzewski i Dariusz Żuraw najpierw podpisali kontrakty (kiedy wyjaśniło się, że Arka zagra w ekstraklasie), potem je podarli i wyjechali z Gdyni (kiedy okazało się, że za Arkę może zagrać Zagłębie Lubin), a następnie znów wrócili (kiedy PZPN ogłosił, że miejsce Arki w ekstraklasie jest niepodważalne). Zakrzewski zdążył już zagrać w piątkowym sparingu z Orkanem Rumia (odbył się zamiast przełożonego meczu ligowego z Polonią Warszawa), a Żuraw obserwował ten mecz z boku, bo był po długiej podróży samochodem. Piotr Burlikowski uspokaja: - Zakrzewski i Żuraw będą grali w Arce - zapewnia nowy dyrektor sportowy Arki, który wrócił do klubu po kilku miesiącach przerwy. Odszedł w kwietniu, kiedy rządy w Arce objął prezes Roman Walder. Teraz - po tym, jak Walder zrezygnował - wraca. - Nie podpisałem jeszcze umowy, ale będę pracował w Arce. Dlaczego odszedłem? Nie będę tego komentował - ucina Burlikowski.
Z Orkanem z powodu drobnych urazów nie grali Bartosz Karwan i Anderson. - Brazylijczyk już w poniedziałek zostanie naszym piłkarzem. Czekają nas finalne rozmowy - mówi Burlikowski. Skomplikowana jest sprawa pozyskania Bašicia. Arka szuka bramkarza i testowała Chorwata. Wypadł dobrze, klub chce z nim podpisać kontrakt, ale rozbieżności finansowe są na razie zbyt duże. Bašić wyjechał z Gdyni, bo skończył mu się okres na testy, ale klub jest w kontakcie z jego agentem.
Grzegorz Kubicki
|