Aktualności
24.04.2023
Grała młodzież: Komplet zwycięstw
4. liga RWS INVESTMENT GROUP – 27. kolejka
Arka II Gdynia – AS Kolbudy 6:1 (2:1)
Bramki: Kukuruza 3 (22',78',80'), Pyrek 24', Purzycki 84', Żmuda 90' – Sadło 33’
Arka II: Molenda – Tomal, Camara, Skręta (51’ Branicki), Schwartzman, Bednarski (77’ Jaroń), Purzycki, Pyrek (75’ Rusnak), Belim (81’ Hebel), Marcus da Silva, Kukuruza (80’ Żmuda)
Żółto-niebiescy w widowiskowy sposób odbili sobie ubiegłotygodniową porażkę. Wzmocnieni zawodnikami z pierwszego składu młodzi Arkowcy w zasadzie całe spotkanie dyktowali warunki gry, co znalazło odzwierciedlenie w końcowym rezultacie.
Podopieczni Macieja Cieślika w zasadzie przez pełne 90 min. stwarzali sobie liczne sytuacje. Mecz „ustawiły” dwie bramki, które padły w 20 i 22 min., a zdobyli je Kukuruza i Pyrek. Kontaktową bramkę w 33 min. zdobył Sadło i z takim rezultatem obydwie ekipy schodziły do szatni.
Po powrocie na boisko nasi piłkarze wrzucili wyższy bieg. Rywale stawiali opór przez dwa kwadranse, jednak w ostatnim pękli i opadli z sił, co pozwoliło na zaaplikowanie im jeszcze 4 bramek. W całym spotkaniu hat trickiem popisał się Kukuruza, po golu zdobyli Pyrek, Purzycki i Żmuda. Asystowali im Tomal, Bednarski, Rusnak.
Kolejnym rywalem Arkowców będzie Gryf Wejherowo, z którym żółto-niebiescy rozegrają w środę zaległe spotkanie 24. kolejki.
Trener Maciej Cieślik:
– Cieszy nas kolejny dobry mecz na swoim boisku i odniesienie okazałego zwycięstwa, ale również dobra gra zawodników oraz to, że potrafią stworzyć piłkarskie widowisko prezentując ofensywny futbol.
Centralna Liga Juniorów U19 – 24. kolejka
Legia Warszawa – Arka Gdynia U19 1:3 (0:3)
Bramki: Adkonis 52' – Szymański 17', Gnabasik 23', Mikulski 45'
Arka U19: Gołoś – Jasiński, Mikulski, Nawrocki, Capar, Marek (73' Abbott), Romanik, Zieliński (90'Górecki), Predenkiewicz, Gnabasik (46'Łyszkiewicz-Dustet, 90'Tuliszka), Szymański (83'Klimczuk)
Arkowcy na prowadzenie mogli wyjść już w 2 min. gry. Po dalekim wyrzucie z autu Szymański ubiegł bramkarza trafiając głową do bramki. Sędzia dopatrzył się jednak nieprzepisowego zagrania i gola nie uznał. 4 min. później groźnie zaatakowali miejscowi. Po długiej piłce zawodnik gospodarzy próbował zagrania lobem, które bez trudu chwycił Gołoś. Otwarcie wyniku nastąpiło w 17 min. Predenkiewicz z prawej strony podał na siódmy metr do Szymańskiego, który wyprowadził żółto-niebieskich na prowadzenie. Podwyższenie rezultatu nastąpiło już 6 min. później. Autor pierwszego gola przechwycił piłkę od obrońcy Legii i odegrał do Gnabasika, który z ok. 11 m pokonał bramkarza.
Mimo dwubramkowego prowadzenia gospodarze nie rezygnowali i próbowali swoich szans. Już minutę po trafieniu Gołoś ratował sytuacje w podbramkowym zamieszaniu. W odpowiedzi atakował Marek, który pogroził rywalom strzałem z odległości. Gdy wydawało się, że to już koniec strzelania w tej części gry w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry z rzutu wolnego z prawej strony boiska z 16 m idealnie w samo okienko przymierzył Mikulski posyłając rywali na deski.
Po wznowieniu podopieczni Roberta Wilczyńskiego mogli podwyższyć rezultat. W 46 min. Szymański odebrał piłkę obrońcy i dograł do wbiegającego w pole karne Gnabasika. Ten zagrał wzdłuż bramki, niestety obrońca wybił futbolówkę, gdy w jej świetle znajdowało się dwóch zawodników Arki mających przed sobą już wyłącznie bramkę. W drugiej części gry miejscowi szukali swoich szans na zmianę rezultatu. Arkowcy zaś skutecznie się bronili i próbowali straszyć rywali z kontrataku. Jedyny gol w tej części gry padł w 52 min. Skutecznym strzałem tuż przy słupku z okolicy 25 m popisał się Adkonis. Na więcej miejscowych nie było jednak stać i żółto-niebiescy zasłużeni wywieźli ze stolicy komplet punktów.
Kolejnym rywalem naszych piłkarzy będzie Pogoń Szczecin
Trener Robert Wilczyński:
– Cieszymy się ze zwycięstwa, tym bardziej że w mojej ocenie było ono w pełni zasłużone. Do przerwy prowadziliśmy trzema bramkami i wiedzieliśmy, że Legia nie ma nic do stracenia i będzie „gonić " wynik w drugiej połowie. Nasz zespół jest jednak na tyle doświadczony, że nie pozwolił na zbyt wiele rywalom . Trzy punkty pozwalają nam myśleć zbliżeniu się do czołówki tabeli.
***
Centralna Liga Juniorów U17 – 26. kolejka
Chrobry Głogów – Arka Gdynia U17 0:1 (0:0)
Bramki: Artur Łyszkiewicz-Dustet 80’
Arka U17: Chyb – Ozimek, Elwart, Bełz, Barbugli (67’ Kozoduj), Gozdecki (71’ Piotrowski), Łyszkiewicz-Dustet, Laszczyk, Kolasa (54’ Stępień), Raczyński (77’ Gohlike), Sawicki
W spotkaniu ważnym dla dolnych rejonów tabeli Arkowcy wygrali na wyjeździe z Chrobrym Głogów 1:0. Pierwsza połowa była dość wyrównanym widowiskiem. Obydwa zespoły dążyły do osiągnięcia dobrego rezultatu, a walka odbywała się na całym boisku. Nie brakowało w niej spięć podbramkowych, a najlepszą okazję do zdobycia bramki miał w 45 min. Sawicki, który uderzał głową pod poprzeczkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jednak w tej sytuacji bardzo dobrze spisał się bramkarz Chrobrego. Żaden z bloków defensywnych nie dał się oszukać w pierwszych trzech kwadransach zawodnicy schodzili do szatni z bezbramkowym remisem.
W drugiej części gry podopiecznym Krzysztofa Janczaka udało się uzyskać lekką przewagę, której efektem były sytuacje bramkowe. W 68 min. po dośrodkowaniu tuż nad poprzeczką uderzył Laszczyk. W 71 min. objąć prowadzenie mogli miejscowi, jednak Chyba uratowała w tej sytuacji poprzeczka. Na 10 min. przed końcem regulaminowego czasu Artur Łyszkiewicz-Dustet wyszedł sam na sam i dał Arce prowadzenie. W 83 min. Sawicki w polu karnym przyjęciem zmylił obrońcę, ale piłka po jego strzale uderzyła w poprzeczkę. W 90 min. Chrobry miał okazję na remis po rzucie wolnym z ok. z 17 m. Mimo, iż arbiter doliczył 5 min., to rywalom nie udało się wydrzeć Arce zwycięstwa.
Kolejnym rywalem naszych zawodników będzie 8. w tabeli FASE Szczecin.
Trener Krzysztof Janczak:
– Zagraliśmy bardzo dobrze w ofensywie i skutecznie w obronie. Stworzyliśmy sobie 3-4 sytuacje bramkowe, szkoda, że wykorzystaliśmy tylko jedną. Cieszy mnie jednak to, że tak skutecznie i z determinacją zagraliśmy w grze obronnej. Wcześniej w niektórych meczach brakowało nam tego. Nie popełniliśmy błędów i to dało nam zwycięstwo.
mu
Copyright Arka Gdynia |