Aktualności
19.09.2022
Grała młodzież: Drugi zespół z kompletem punktów
Po kolejnym weekendzie rozgrywek naszych pozostałych drużyn, tylko piłkarze drugiego zespołu mogą pochwalić się dopisaniem 3 punktów za zwycięstwo.
4. liga RWS INVESTMENT GROUP – 9. kolejka
Arka II Gdynia – Powiśle Dzierzgoń 3:1 (2:0)
Bramki: Żebrowski 5’, Skóra 19’, Przyborowski 48’ – Zamerski 57'
Arka: Molenda – Schwartzman, Memić, Skręta (45' Górecki) – Bednarski (60' Pieńczykowski), Purzycki – Klimczuk (45' Przyborowski), Skóra, Stępień (75' Pyrek) – Kuzimski (60' Rusnak), Żebrowski
Po wyjazdowej wygranej w Kolbudach, Arkowcy po raz kolejny sięgnęli po komplet oczek. Nad Powiślem podopieczni Maciej Cieślika posiadali przewagę przez całe spotkanie, co znalazło odzwierciedlenie w końcowym rezultacie. Wynik meczu otworzył Żebrowski już w 5 min. gry. W 19 min. w górny róg siatki efektownie trafił Skóra, który uderzył z 20 metrów.
Trzeciego gola już w 3 min. po przerwie zdobył Przyborowski. Gościom udało się odpowiedzieć w 57 min., było to jednak zdecydowanie za mało, aby zdobyć chociaż punkt. Żółto-niebiescy stworzyli sobie jeszcze wiele sytuacji, jednak brak skuteczności sprawił, że na ich koncie nie pojawiło się więcej bramek.
Arkowcy zajmują 5. miejsce w tabeli. Ich kolejnym rywalem będzie zajmująca 10. miejsce Pomezania Malbork.
Trener Maciej Cieślik:
Centralna Liga Juniorów U19 – 6. kolejka
Korona Kielce – Arka Gdynia 4:2 (2:0)
Bramki: Moch 7’, Przybysławski 16’, Zieliński 63’, Pokora 78’ – Szymański (k.), Jurkiewicz 79’
Arka U19: Depka – Kasiński, Nawrocki, Mikulski, Siekierski (77' Baranowski), Predenkiewicz (77' Marek), Zieliński (72' Jurkiewicz), Galiński (77' Tuliszka), Krause, Łyszkiewicz-Dustet (63'Babś), Szymański (63' Kukuruza)
Żółte kartki (Arka): Predenkiewicz, Zieliński, Baranowski
Spotkanie rozpoczęło się od zdecydowanych ataków Korony. Już w 7 min. prostopadłą piłkę otrzymał Moch, który przegrał pierwszy pojedynek sam na sam z Depką, lecz jego dobitka okazała się skuteczna.
Arkowcy próbowali zrewanżować się w 11 min., kiedy z bocznej strefy z około 20 metrów uderzał Predenkiewicz, bramkarz popisał się jednak skuteczną interwencją. Korona podwyższyła rezultat w 16 min., kiedy po wygranym pojedynku 1x1 gospodarze poprowadzili piłkę wzdłuż linii końcowej, dośrodkowali futbolówkę na trzeci metr, gdzie czekał na nią Przybysławski, któremu nie pozostało nic innego jak skierować piłkę do pustej bramki. W 26 min. Podopieczni Roberta Wilczyńskiego próbowali wykorzystać rzut wolny pośredni z pięciu metrów, jednak zmasowanej liczbie zawodników udało się zapobiec utracie bramki. Dwie minuty później po rzucie rożnym i próbie Siekierkiego gospodarzy uratował słupek.
Trzy minuty po przerwie miejscowi podwyższyli rezultat. Gospodarze poprowadzili akcję prawą stroną, wygrali pojedynek 1x1 i dograli futbolówkę wzdłuż bramki. Pierwsze uderzenie obronił Depka, ale przy dobitce nie miał już szans.
Arkowcy pokonali bramkarza w 62 min. Wbiegający Predenkiewicz został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę wykorzystał Szymański. Zamiast kontaktowego gola, chwilę później znów do siatki po sytuacji sam na sam z bramkarzem, trafili zawodnicy Korony. Co gorsza wydarzyło się to po nieudanej kontrze… Arki. Tuż po tym dwójkowa akcja Babś – Predenkiewicz poskutkowała zagraniem piłki na 11 metr. Na gola zamienił je Jurkiewicz, jednak to trafienie jedynie zniwelowało rozmiary przegranej.
Arkowcy w następnej kolejce zagrają z Lechem Poznań.
TABELA
Trener Robert Wilczyński:
Centralna Liga Juniorów U17 – 6. kolejka
Arka Gdynia – Lech Poznań 0:1 (0:1)
Bramki: Stachowicz 34’
Arka U17: Chyb – Król (46’ Parulski), Elwart, Kierznikowicz (75’ Bełz), Barbugli (70’ Kozoduj), Piotrowski (60’ Ozimek), Łyszkiewicz-Dustet, Laszczyk, Kolasa (80’ Wałdowski), Raczyńskimi, Sawicki (46’ Siemko)
Żółte kartki (Arka): Kozoduj, Łyszkiewicz-Dustet
Młodzi Arkowcy nieustannie szukają drogi do drugiego zwycięstwa w lidze. Sztuka ta nie powiodła się jednak w 6. kolejce, w której mierzyli się z Lechem Poznań. Choć na Narodowym Stadionie Rugby mecz prowadzony był w szybkim tempie i obfitował w okazje z obydwu stron, to jednak goście wyruszyli w podróż do domu w lepszych nastrojach. O wygranej zadecydowało trafienie z pierwszej połowy, w której optyczną przewagę posiadali goście. W 34 min. Chybę pokonał Stachowicz. Choć po zmianie stron spotkanie wyrównało się, a im bliżej końcowego gwizdka, tym coraz bardziej przeważali żółto-niebiescy, to ostatecznie nie udało im się zmienić rezultatu.
W następnej serii spotkań żółto-niebiescy zagrają z Chemikiem Bydgoszcz.
Trener Krzysztof Janczak:
mu
Copyright Arka Gdynia |