TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

22.07.2008

Już nic nie zabierze Arce ekstraklasy (Gazeta Wyborcza)

Trybunał Piłkarski PZPN utrzymał karę degradacji dla Korony Kielce. - W tym momencie skład ekstraklasy został zamknięty. Miejsce Korony zajmie Arka. Koniec. Kropka - mówi "Gazecie" wiceprezes PZPN Eugeniusz Kolator.

Arka, która nie wywalczyła awansu na boisku, czekała na taką decyzję od kilku tygodni. Scenariuszy i wariantów było mnóstwo, ale wszystko wskazywało na to, że kluczowa dla losów Arki będzie właśnie decyzja w sprawie Korony. Klub z Kielc został ukarany przez Wydział Dyscypliny PZPN degradacją za korupcję. Szefowie Korony odwołali się jednak do Trybunału Piłkarskiego i w Gdyni musieli czekać na uprawomocnienie się wyroku. Początkowo decyzja miała zapaść w ostatni piątek, ale przesunięto ją na poniedziałek. Przed godz. 16 wszystko było jasne - Trybunał Piłkarski podtrzymał decyzję o degradacji Korony o jedna klasę rozgrywkową. Kieleckiemu klubowi cofnięto tylko ujemne punkty (siedem), które miały obowiązywać na starcie I ligi. Dzięki tej decyzji w Gdyni - cztery dni przed startem rozgrywek - mogli zacząć oficjalnie świętować przesunięcie do ekstraklasy.

Jeszcze w niedzielę wydawało się, że Arka pewna awansu będzie dopiero w środę. Wtedy odwołanie od kary degradacji za korupcję Zagłębia Lubin i Widzewa Łódź miał bowiem rozpatrywać Trybunał Arbitrażowy przy Polskim Komitecie Olimpijskim. W poniedziałek wyjaśniło się ostatecznie, że środowe posiedzenie trybunału nie będzie miało żadnego wpływu na kształt ekstraklasy. - Zdegradowaną Koronę zastąpi Arki i w tym momencie skład ekstraklasy został zamknięty. Koniec. Kropka. Już nic się nie zmieni - mówi Kolator. Z naszych informacji wynika, że w środę trybunał w ogóle nie będzie się zajmował sprawą Zagłębia, a odwołanie Widzewa nie ma dla Arki żadnego znaczenia, bo zespół z Łodzi i tak (nawet bez karnej degradacji) spadł z ekstraklasy.

W Gdyni ruszyli od razu do ostrej pracy. Ustaliliśmy, że do tej pory żaden piłkarz (również ci, którzy grali w Arce w poprzednim sezonie) nie miał podpisanego kontraktu, wszyscy czekali na decyzję, w której lidze zagra Arka. - Umowy od dawna były jednak przygotowane, teraz zaczniemy ich błyskawiczne podpisywanie - mówi dyrektor sportowy Arki Czesław Boguszewicz. Umowę z Arką podpiszą też nowi piłkarze - Dariusz Żuraw, Przemysław Trytko, Zbigniew Zakrzewski i Anderson. Nie wiadomo jednak, czy ten ostatni zagra w pierwszym meczu (w najbliższy w piątek o godz. 20 z Polonią Warszawa w Gdyni), bo klub musi mu załatwić pozwolenie na pracę. We wtorek na testy do Gdyni ma też przyjechać nowy bramkarz - Tomislav Basić (28 lat, 192 cm) z Chorwacji.

Grzegorz Kubicki, Marcin Dajos







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia