Do ważnego rozstrzygnięcia doszło w piątek w Warszawie. Zespół Polonii Bytom nie dostał licencji na grę w sezonie 2008/2009 w ekstraklasie. Smutek w Bytomiu, ale i radość w Białymstoku, Gliwicach oraz w Łodzi. Ta decyzja jest też korzystna dla zespołu Prokom Arki Gdynia. Żółto-niebiescy są już tuż, tuż od powrotu do krajowej elity. Ale po kolei.
Jeszcze kilkadziesiąt godzin temu wydawało się, że licencja dla Polonii jest tylko formalnością. Wszak chodziło podobno o umowę na występy bytomian na innym stadionie, takim, który spełnia licencyjne wymogi. I bytomianie przedstawili umowę z Odrą Wodzisław, która gotowa była użyczyć Polonii własnego obiektu. Tymczasem Komisja Odwoławcza ds. Licencji odmówiła klubowi z Bytomia nadania uprawnień na grę w ekstraklasie. Tym samym Polonia jest pierwszym klubem, od czasu wprowadzenia licencji, pozbawionym prawa gry w ekstraklasie pomimo tego, że w sportowej walce się w niej utrzymała.
Jednym smutek, bo decyzja jest praktycznie nieodwołalna, a drugim radość. Na nieszczęściu Polonii najbardziej skorzystały Jagiellonia Białystok i Piast Gliwice. Obie drużyny miały wystąpić w meczach barażowych o miejsce w ekstraklasie, ale w tej sytuacji baraże zostały odwołane, a piłkarze Jagiellonii i Piasta mogą już rozpocząć urlopy, a później szykować się do rywalizacji w ekstraklasie. Skorzysta też na tej sytuacji Widzew Łódź, bo zamiast do trzeciej ligi spada do drugiej, która zresztą nazywać się będzie w sezonie 2008/2009 pierwsza ligą. Natomiast całe to zamieszanie powoduje, że z drugą liga żegna się dodatkowo Tur Turek. Jakby nie patrzeć, to piłkarskiego kabaretonu ciąg dalszy...
To jednak nie wszystkie decyzje podjęte wczoraj w futbolowej centrali. PZPN, wobec rezygnacji Groclinu, zgłosił do rozgrywek Pucharu UEFA Lecha Poznań, a do Pucharu Intertoto zgłoszona została Cracovia. To ciekawe rozwiązanie, bowiem w tabeli krakowian wyprzedziły zespoły Zagłębia Lubin i Korony Kielce. Jednak, jak można wyczytać w komunikacie PZPN, decyzję podjęto po konsultacji z Wydziałem Dyscypliny, co... niezbyt dobrze wróży procesowi odwołania Zagłębia od kary degradacji i zapowiada identyczną karę dla Korony.
W obliczu tych wszystkich zdarzeń rosną szanse Arki na powrót do ekstraklasy. Już wiadomo, że gdynianie nie będą musieli grać w barażach, bo tych po prostu nie będzie. Awansują natomiast, jeżeli oficjalnie zostanie zatwierdzona fuzja Śląska Wrocław z Groclinem - w tej chwili potrzebna jest już tylko decyzja wrocławskich radnych, którzy spotykają się na najbliższym posiedzeniu 12 czerwca - awansują, jeżeli 17 lub 20 czerwca Związkowy Trybunał Piłkarski odrzuci odwołanie od kary degradacji Zagłębia, awansują jeżeli już w najbliższy czwartek WD PZPN zdegraduje Koronę Kielce, a wieść gminna niesie, że kielczanie są gotowi dobrowolnie poddać się karze degradacji, a więc nie będzie potrzebna żadna procedura odwoławcza. Skoro na każdym z tych trzech przypadków skorzysta Arka więc w zasadzie na 99,99 procent w sezonie 2008/2009 będziemy mieli w Trójmieście derby w ekstraklasie Lechia - Arka.

Janusz Woźniak