TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

01.07.2020

Arka Gdynia ma nowego prezesa

Klub potwierdził w oficjalnym komunikacie, że dotychczasowego prezesa zarządu Radomira Sobczaka zastąpi Michał Kołakowski, który jest większościowym właścicielem gdyńskiego klubu.

 

- Objęcie funkcji wykonawczej w spółce jest dla mnie kolejnym etapem zaangażowania w Klub. Pozwoli to na bezpośredni nadzór nad strukturami spółki, ich reorganizacją i usprawnieniem funkcjonowania. Przed nami wiele wyzwań. Jestem przekonany, że pozwoli to na skuteczniejszą realizację planu, który określony został po objęciu przeze mnie pakietu większościowego spółki - mówi Michał Kołakowski.

 

Wczoraj odbyło się nadzwyczajne posiedzenie, podczas którego odwołano dotychczasowego prezesa zarządu, czyli Radomira Sobczaka. Ten był odpowiedzialny za poszukiwanie nowego inwestora, a mówiąc bardziej precyzyjnie za udostępnianie potencjalnym zainteresowanym informacji na temat stanu finansowego klubu. Można żartować, że w trakcie pandemii, pod koniec jego działalności za dużo do pokazania nie było. Klubowa kasa świeciła pustkami i jak informowaliśmy wcześniej była w niej zabezpieczona jedynie kwota potrzebna na ogłoszenie upadłości spółki.

 

Nowy większościowy udziałowiec od początku pokazuje, że rodzina rodzinie nierówna i w odróżnieniu od poprzednich właścicieli - panów Midaków – ma wobec klubu czyste intencje. A co najważniejsze, ma pojęcie o tym, jak powinien być zarządzany klub. Objęcie funkcji prezesa zarządu jest wzięciem jeszcze większej odpowiedzialności za Arkę, czego brakowało jego poprzednikom. Zwłaszcza pod koniec swoich rządów, gdzie zamiast być transparentnym chowali się nie wiadomo gdzie.

 

O tym, że gdyński klub stanie na nogi, a właściciele faktycznie mają pomysł na długofalowe rozwijanie klubu niech świadczy szybki, niemal natychmiastowy powrót miasta do finansowania Arki. Od kilku tygodni w klubie zabrano się za porządki po poprzednikach. Rozwiązano umowy z niektórymi zawodnikami, jak chociażby z Nemanją Mihajloviciem, który miał ważny kontrakt jeszcze przez rok, a skończyło się na zapłacie wynagrodzenia „jedynie” za lipiec.

 

Niezależnie od tego w której lidze Arka rozpocznie kolejny sezon, a na ten moment bliżej jej do Fortuna 1 ligi, właściciele chcą ją rozwijać i wziąć pełną odpowiedzialność. Na razie wygląda to wszystko sensownie i trzeba przyznać, że pierwsze wrażenie wypada na duży plus dla rodziny Kołakowskich. Oby panowie zyskali również przy bliższym poznaniu.

 

Jakub Treć

 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia