Aktualności
10.05.2020
Nowy rozdział Arki Gdynia
Od piątku Arka Gdynia ma nowego właściciela. – Celem jest unormowanie finansów klubu, rozsądna polityka kontraktowa i transferowa – mówi TVPSPORT.PL Michał Kołakowski, który przejął akcje klubu od Dominika Midaka.
Michał Kołakowski przejął większościowy pakiet akcji Arki Gdynia od Dominika Midaka. Nowy właściciel kontroluje w tej chwili 75 procent udziałów. Wśród akcjonariuszy są także spółka Football Club (20%) związana z Rafałem Murawskim, a także Ejsmond Club, która ma pięć procent akcji. Zmiana właściciela ma być tlenem dla gdyńskiego klubu, który miał coraz większe problemy finansowe, zapoczątkowane wstrzymaniem finansowania ze strony samorządu.
– Ciężko mi powiedzieć, co by się stało z klubem, gdyby zmian właścicielskich nie było. Rozmowy były trudne, bo trudna jest sytuacja klubu. Ale jak widać, ostatecznie doszliśmy do porozumienia – mówi Kołakowski o negocjacjach z rodziną Midaków.
Nowy trener, nowi dyrektorzy?
Zmiany właścicielskie mogą sprawić, że w Arce dojdzie do zmian. Pierwsza z nich stała się jasna w niedzielę, gdy nowym trenerem został Ireneusz Mamrot, który jesienią pracował w Jagiellonii Białystok. Szkoleniowiec zastąpił Krzysztofa Sobieraja, który dostał pracę 10 marca, ale nie poprowadził Arki w żadnym spotkaniu. Jego dodatkowym problemem była warunkowa licencja na prowadzenie zespołu w Ekstraklasie. Mamrot podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2022 roku.
Pod znakiem zapytania pozostaje los pionu zarządzającego klubem. Antoni Łukasiewicz, dyrektor sportowy oraz Rafał Żurowski, dyrektor wykonawczy, nie chcą komentować zachodzących zmian. – Czekamy na spotkanie oraz rozmowy – stwierdził pierwszy z nich.
– Jeżeli jakiekolwiek zmiany zajdą w Arce, to klub poinformuje o tym w oficjalnym oświadczeniu – ucina spekulacje Kołakowski. Nie jest też znany dalszy los Radomira Sobczaka, który został prezesem klubu w styczniu.
Piotr Kamieniecki
Copyright Arka Gdynia |