TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

18.05.2008

Z młodzieżą na podbój stolicy

W samo południe wyjechał z Gdyni autokar z piłkarzami i sztabem szkoleniowym Arki i obrał kierunek na Warszawę. W sobotę o godz. 20 właśnie w stolicy nasza drużyna zagra mecz, którego stawką będzie awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Jeszcze przed tygodniem spotkanie z Polonią Warszawa zapowiadało się na to z gatunku „o życie”. Dziś zmieniło się to o tyle, że Czarne Koszule swoje szanse na awans zaprzepaścili w Stalowej Woli, gdzie w fatalnym stylu przegrali ze Stalą 3:0, zatem wysoka ranga sobotniego meczu dotyczy w zasadzie już tylko zespołu Jończyka. Co prawda, warszawiacy wciąż podkreślają, że matematyczne kalkulacje oraz ewentualne decyzje Wydziału Dyscypliny i Komisji Licencyjnej mogą dąć Polonii upragniony awans, ale bardziej jest to chyba próba wyzwolenia resztek ambicji u swoich piłkarzy i mydlenie oczu kibicom niż realna ocena rzeczywistości. Niemniej taki stan rzeczy nie może zdekoncentrować zawodników Arki, bo zespół z Konwiktorskiej spisuje się przed własną publicznością doskonale, a swoje szanse na awans pogrzebali dzięki fatalnej dyspozycji w meczach wyjazdowych. Poza tym drużyna prowadzona obecnie przez Jerzego Kowalika z pewnością będzie chciała nieco złagodzić gniew swoich fanów i zaprezentować się z jak najlepszej strony. Ich postawa może mieć także kluczowe znaczenie dla właściciela klubu Józefa Wojciechowskiego i zadecydować o przyszłości Polonii. Żółto-niebieskim nie pozostaje zatem nic innego, jak przygotować się na ciężką walkę z wymagającym rywalem.

Gospodarzom nie brakuje także problemów kadrowych. Ze składu wypadł bowiem jeden z wyróżniających się piłkarzy, Jacek Kosmalski. Mało prawdopodobny jest także występ chorych ostatnio Grzegorza Wędzyńskiego i Radosława Majdana. Bramkarz Czarnych Koszul ostatnio zbierał wysokie oceny za swoją postawę, w tym również za wspomniany mecz w Stalowej Woli, gdzie uchronił swój zespół przed całkowitą kompromitacją.

Komfortowej sytuacji nie ma także Robert Jończyk. Już wcześniej wiadomo było, że do Warszawy nie udadzą się Wróblewski i Mazurkiewicz. Niestety do tej dwójki dołączyli także Balzer, który nie zdołał dojść do pełni zdrowia, oraz Weinar. Temu drugiemu przyplątał się uraz kolana i prawdopodobnie znów zastąpi go Szyndrowski, choć oczywiście nie można wykluczyć także występu Krzysztofa Sobieraja. Całkowite zaskoczenie dotyczy jednak dwóch młodzieżowców, których zdecydował się zabrać do stolicy Jończyk. Otóż do autokaru wsiedli Paweł Czoska i Marcin Budziński – utalentowani pomocnicy, rekomendowani przez Jacka Dziubińskiego. Trener Arki już udowodnił, że nie boi się podejmować zaskakujących i odważnych decyzji personalnych, ale co najważniejsze, jak dotychczas skutecznych. Kto wie, czy w sobotni wieczór któryś z tych młodzieńców nie zadebiutuje w pierwszym zespole Arki?

Każdy kibic żółto-niebieskich zdaje sobie sprawę z ciężaru gatunkowego, jaki ciąży na meczu z Polonią, ale zdają sobie z tego sprawę także piłkarze. Trzymajmy kciuki, aby presja nie zamieniła się w stres plączący ich nogi i oczekujmy dobrych wieści z Warszawy.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia