Jesień 2019 roku z pewnością przejdzie do historii pod względem występów Arki w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów. Po raz pierwszy żółto-niebieskie barwy reprezentowały nie tylko dwa zespoły Arki SSA biorące udział w CLJ U18 i U17, ale również dwie drużyny SI Arka, które występowały na szczeblu CLJ U17 i U15.

Pomimo swojego wieku nasi piłkarze nie odstępowali od przeciwników chęcią do pracy oraz walecznością na boisku. Jesienne rozgrywki były więc cenną lekcją, która ma zaprocentować w przyszłości. Mimo że dwa najmłodsze zespoły żegnają się obecnie z CLJ, to zgodnie z założeniami sztabu szkoleniowego doświadczenie zdobyte przez minione pół roku ma zaprocentować już wkrótce.

Trener Dariusz Ulanowski podsumowuje rundę:

- Mimo że spadliśmy z rozgrywek CLJ U17, to jestem przekonany, że wstydu nie przynieśliśmy.  Piłkarsko nasi zawodnicy nie odstawali od innych zespołów. Kilka meczów w naszym wykonaniu mogło się podobać, a w szczególności ten, w którym odnieśliśmy wysokie zwycięstwo z Pogonią Szczecin 4:0.  Dla chłopaków minione kilka miesięcy stanowiło wyjątkowo cenne doświadczenie, które zaowocuje w przyszłości. 

Centralna Liga Juniorów U15

W Centralnej Lidze Juniorów U15 nasz klub reprezentowała w rundzie jesiennej sezonu 2019/20 drużyna SI Arka 2005. Po czternastu kolejkach żółto-niebiescy zajęli 8. miejsce i czeka ich relegacja.

Podopieczni trenera Marka Leszczyńskiego, podobnie jak ich starsi koledzy z CLJ U17, mierzyli się z zespołami z czterech województw: wielkopolskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i zachodniopomorskiego. Arka zajęła wspomniane już 8. miejsce i żegna się z CLJ U15. W rundzie wiosennej zespół grać będzie w Wojewódzkiej Lidze Juniorów C1. Rywalizację w naszej grupie wygrał Lech Poznań, a z ligą pożegnała się również Warta Poznań.

Poniżej krótko podsumowujemy występy żółto-niebieskich:

• SI Arka zdobyła jesienią 1 punkt, który dał wyjazdowy remis z CWZS Bydgoszcz w 4. kolejce (w tym meczu Arka była bliska zwycięstwa. Remis gospodarzom dała bramka z rzutu karnego zdobyta w ostatniej minucie gry)
• Żółto-niebiescy w 14 meczach zdobyli 8 bramek, co średnio dawało 0,57 bramki na mecz, co daje 8. wynik w lidze
• Nasi zawodnicy wszystkie strzelone bramki zdobyli na wyjeździe
• Arkowcy stracili 49 goli (średnia 3,5 gola/mecz), co daje 8. wynik w lidze

W drużynie trenera Leszczyńskiego najwięcej czasu na boisku spędził jesienią Jakub Staniszewski. Rozegrał on wszystkie mecze w pełnym wymiarze czasu. Ogółem pięciu zawodników zagrało w 14 meczach, czterech w 12, pięciu w 11. Każdy zawodnik miał szansę pokazać się trenerowi na poziomie CLJ minimum 2 razy.

Najwięcej minut na boisku:

• Jakub Staniszewski - 1120 min.
• Igor Przątka-Lipiński - 1030 min.
• Adrian Jurkiewicz - 935 min.

Trzech zawodników dwukrotnie wpisało się na listę strzelców. Byli to Jakub Staniszewski, Oliwier Maczkowski i Zak Abbott. Do siatki trafiali również Igor Przątka-Lipiński i Igor Starnawski. Pierwszy z nich był autorem trafienia, które dało zespołowi remis w Bydgoszczy.

Klasyfikacja strzelców:

• Jakub Staniszewski - 2 gole
• Oliwier Maczkowski - 2 gole
• Zak Abbott - 2 gole
• Igor Przątka-Lipiński - 1 gol
• Igor Starnawski - 1 gol

Trener Marek Leszczyński podsumowuje rundę:

- Centralna Liga Juniorów jest możliwością sprawdzenia się na wyższym poziomie, niż ma to miejsce w Lidze Wojewódzkiej. Wiedzieliśmy o tym i zdawaliśmy sobie sprawę, że gramy tam dzięki naszym starszym kolegom. W poprzednim sezonie w lidze wojewódzkiej rywalizację zakończyliśmy na 5. miejscu (grając zarówno mecze bardzo dobre, wyrównane, jak i słabsze), co dało bardzo mocny sygnał, że w CLJ będzie nam niezmiernie ciężko. Mocno pracowaliśmy latem, aby zespół zrobił kolejny krok, grając trudne gry kontrolne i pozyskując kilku ciekawych zawodników.

Liga zweryfikowała miejsce, w jakim jesteśmy. Na tym poziomie trzeba wykorzystywać wypracowane i nadarzające się okazje. My natomiast mieliśmy z tym problemy. To zawsze przekłada się na końcowy wynik meczu. Z liczb wynika, że najmniej strzelaliśmy i najwięcej traciliśmy, co dało nam ostatnią pozycję w lidze. Nasza wewnętrzna statystyka, którą sam prowadzę, pokazuje, że straciliśmy 10 bramek po rzutach karnych, 17 po błędach indywidualnych i 12 w sytuacjach łatwych - zespołowych. Z kolei nie wykorzystaliśmy 13 sytuacji sam na sam z bramkarzem, 5 razy uderzenia zatrzymywały się na słupku lub poprzeczce, a 3 razy nie trafiliśmy z najbliższej odległości.

Wielu trenerów po meczu podchodziło i chwaliło moich piłkarzy, że chcemy grać w piłkę, nie "lagujemy". Chwalili oni również pojedynczych zawodników. To wszystko utwierdza mnie w przekonaniu, że ten zespół ma potencjał i jeśli poprawimy organizację gry, to zrobimy kolejny krok w celu wyszkolenia zawodników do pierwszego zespołu Arki. Jest nam smutno, że na wiosnę nie zagramy w CLJ i nie powalczymy o miejsce dla młodszych kolegów. Myślę, że nasz zespół wyciągnie bardzo dużo doświadczenia z gry na tym poziomie, a to z kolei powinno zaprocentować już niedługo.

MU