Aktualności
29.09.2019
4. liga: Arka II lepsza od Powiśla
Bramki zdobyte w końcówce dały naszemu drugiemu zespołowi zwycięstwo w meczu z Powiślem Dzierzgoń. Arka II wygrała 3:2 (1:0) po golach Antonika, Bloka z rzutu karnego oraz Łosia.
4. liga RWS Investment Group - 9. kolejka
Arka II Gdynia - Powiśle Dzierzgoń 3:2 (1:0)
Bramki: Antonik 35', Blok 84', Łoś 86' - Pietrzyk 48', Myścich 58'
Arka II: Staniszewski - Talaśka, Blok, Chmielnicki (79' Branicki), Janczak, Szałecki, Aankour, Antonik, Stępień (46' Banaszewski), Łoś (90' Urbański), Wilczyński (63' Własny)
Żółte kartki: Chmielnicki, Blok, Aankour - Lepczak, Krysiński
Sędzia: Dawid Michalski (Pomorski ZPN)
Widzów: 100
Nasze rezerwy w niedzielne popołudnie przedłużyły zwycięską serię spotkań na własnym boisku. Wygrana z Powiślem nie przyszła jednak łatwo, a emocje towarzyszyły kibicom do samego końca. Wszystko zaczęło się jednak zgodnie z planem i do przerwy Arka II prowadziła 1:0. W 35 min. Antonik otrzymał podanie od Stępnia i zdecydował się na strzał z ok. 17 metrów, a precyzyjnie uderzona piłka trafiła w sam róg bramki. Ten sam zawodnik już wcześniej był bliski strzelenia kapitalnego gola, gdy po zagraniu Szałeckiego uderzał nożycami i tylko kapitalna interwencja bramkarza uchroniła Powiśle przed stratą gola.
Początek drugiej połowy przyniósł bramki dla gości. W 48 min. do remisu doprowadził strzałem głową po rzucie wolnym Pietrzyk, a 10 minut później po błędzie obrońcy sytuację "sam na sam" wykorzystał Myścich i Powiśle wyszło na prowadzenie 2:1. Jeszcze przy stanie 1:1 groźnie z ok. 10 metrów uderzał Aankour, jednak Pruszyński nie dał się zaskoczył i odbił piłkę.
Podopieczni trenera Wilczyńskiego grali ambitnie i w ostatnich minutach odwrócili losy spotkania. W 84 min. Blok doprowadził do remisu wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Banaszewskim. 120 sekund później Arkowcy wyprowadzili zaś "zabójczą" kontrę. Banaszewski popisał się kilkudziesięciometrowym rajdem, odegrał do Antonika, który wyłożył piłkę zamykającemu akcję na długim słupku Łosiowi. Ten ostatni nie miał problemu z umieszczeniem jej w pustej bramce i zapewnił Arce komplet punktów.
Trener Robert Wilczyński po meczu:
- Powtórzył się scenariusz z poprzedniego meczu. Wychodzimy na prowadzenie, kontrolujemy przebieg spotkania, jednak błędy indywidualne powodują, że przegrywamy i musimy gonić wynik. Tym razem zawodnicy dobrze zareagowali i uzyskali korzystny rezultat. Brawo zespół.
Po tym spotkaniu nasz zespół ma na swoim koncie 22 pkt. i zajmuje 2. miejsce w tabeli. W środę żółto-niebieskich czeka mecz 4. rundy regionalnego Pucharu Polski z MKS-em Władysławowo.
Copyright Arka Gdynia |