Aktualności
30.08.2019
Trenerzy po meczu Arka Gdynia - Górnik Zabrze
Trenerzy Marcin Brosz i Jacek Zieliński podsumowali spotkanie Arki z Górnikiem na konferencji prasowej. Nasz szkoleniowiec cieszył się z wygranej, ale podkreślił, że to dopiero pierwszy krok i żółto-niebiescy nadal muszą ciężko pracować, by "gonić" drużyny znajdujące się w tabeli przed Arką.
Marcin Brosz (Górnik Zabrze):
- Bardzo wierzyliśmy, że po utracie gola jesteśmy w stanie zdobyć bramkę i odrobić straty. To był nasz główny cel, dlatego w drugiej połowie otworzyliśmy się i zostawiliśmy dużo miejsca w środku pola. Dokonaliśmy też roszad w składzie. Liczyliśmy, że Martin Chudy będzie nas ratował w sytuacjach, które stworzy sobie Arka, a jedna z naszych akcji przyniesie bramkę. Walczyliśmy o to do końca meczu. Szkoda, że się nie udało, bo były ku temu okazje.
Jacek Zieliński (Arka Gdynia):
- Był to mecz specyficzny, dla nas jeden z kluczowych. Każdy inny wynik niż zwycięstwo stawiałby nas w trudnej sytuacji. Mamy te 3 punkty, które "wydrapaliśmy" przeciwnikowi. Cieszy też, że graliśmy w piłkę i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Skuteczność nadal szwankuje, ale były już elementy fajnej, poukładanej gry. Nie podniecamy się jednak, bo to dopiero pierwszy krok. Mamy pierwsze zwycięstwo i możemy się z niego chwilę cieszyć. Od przyszłego tygodnia ruszamy znowu do ciężkiej pracy, bo trzeba gonić peleton.
Marko wszedł dziś z marszu do gry. Azer też zagrał bardzo dobry mecz, mimo urazu na rozgrzewce. Dali nam jakość piłkarską. Graliśmy przez nich do przodu, ale też środek był dobrze zabezpieczony w defensywie. Michał Nalepa też w drugiej połowie się zdecydowanie rozkręcił. Myślę, że cały zespół zasłużył na słowa uznania. Były lepsze i gorsze momenty, ale każdy dał z siebie maksa.
Davit wielokrotnie grał w ataku, więc to nie była dla niego nowa pozycja. Musieliśmy go "odbudować" i teraz jest już w dobrej dyspozycji fizycznej. Piłkarsko on ma umiejętności i dziś to pokazał. Jest uniwersalnym zawodnikiem, może grać też na pozycjach 8 czy 10, ale kłopotu bogactwa się nie boję. Wszystko sobie poukładamy.
Pracujemy jeszcze nad transferami i zobaczymy, co przyniosą najbliższe dni. Okienko transferowe trwa do końca poniedziałku, spokojnie poczekamy i liczę, że będą jeszcze dwa transfery.
KK
SPONSOR MECZU Z GÓRNIKIEM ZABRZE!
Copyright Arka Gdynia |