Aktualności
27.04.2019
Arka w niedzielę gra Kielcach: Do 3 razy sztuka
Arka wciąż musi szukać punktów, które w rundzie finałowej dadzą miejsce gwarantujące pozostanie w Ekstraklasie na kolejny sezon.
Korona podobnie jak Wisła Kraków jest w najlepszej sytuacji spośród drużyn walczących w grupie B. Jest liderem tej grupy i ma na koncie 43 pkt. Zapewne będzie chciała zdobyć kolejne gwarantujące już spokojny finisz.
Arka musi iść z kolei za ciosem, gdyż przewaga żółto-niebieskich nad miejscem spadkowym wynosi zaledwie 1 punkt, a należy pamiętać, że ostatnie spotkanie w sezonie Arka rozegra we Wrocławiu i do tego czasu trzeba nazbierać jak najwięcej punktów, nie oglądając się za siebie.
Z Koroną w tym sezonie Arka ma rachunki do wyrównania. Przegrała dwukrotnie 1:2, ale pamiętamy, że w Kielcach grać potrafi.
W ub. sezonie Arka wygrała w Kielcach 3:0, ale teraz zadowoli nas nawet minimalna wygrana. Te punkty są na wagę złota!
Arka zagra teraz dwa mecze na wyjazdach i liczymy, że na kolejne w Gdyni przyjedzie ze zdobyczą punktową.
Korona w poprzedniej kolejce przegrała 1:2 z Wisłą w Płocku i trener kielczan Gino Lettieri winą obarczał ofensywę:
Jedyne, czego nam zabrakło, to bramki. W tej fazie rozgrywek niestety nie jesteśmy w stanie popracować indywidualnie z napastnikami w kwestii skuteczności. Przez to nie dostaliśmy się do pierwszej ósemki, to jest naszym błędem
Z Arka spodziewa się twardej przeprawy:
W górnej ósemce gra się zupełnie inaczej, tutaj natomiast walczy się o byt. Tacy rywale jak Arka Gdynia grają bardzo fizyczną piłkę. Musimy się na to przygotować.
Trener Jacek Zieliński po porażce w Zabrzu mówił, że jeszcze wciąż wszystko zależy od Arki, ale z kolei po wygranej z Miedzią przestrzegał przed huraoptymizmem:
Mamy trzy punkty, ale przestrzegam jeszcze przed hurraoptymizmem. Na razie zrobiliśmy mały kroczek. Cieszymy się, że będziemy mieć teraz "wyczyszczone głowy".
Oby to sprawiło, że także z Kielc Arka przywiezie punkty!
Arkowcy wyjechali do Kielc po porannym rozruchu. Nikt nie pauzuje za kartki. Z zespołem pojechał pauzujący ostatnio z powodu urazu Michał Janota. Dla niego oraz Gorana Cvijanovića i Nabila Aankoura mecz z Koroną zawsze ma dodatkowy wymiar. Kto z nich wyjdzie w podstawowym składzie przekonamy się jutro przed meczem. Zagrożeni pauzą w kolejnym meczu w Płocku są Christian Maghoma (3 na koncie) oraz Adam Marciniak (7).
tr
Copyright Arka Gdynia |