Aktualności
16.03.2019
Deja: Zła passa się skończy
Adam Deja (26 l.) dziś jest pomocnikiem walczącej o utrzymanie w ekstraklasie Arki Gdynia, a 13 lat temu, jak sam mówi, podczas turnieju w austriackim Wolfsbergu, grał na poziomie Arkadiusza Milika (25 l.).
- Występowałem w młodzikach OKS-u Olesno i graliśmy tam przeciwko Rozwojowi Katowice z 12-letnim wtedy Milikiem w składzie. Pamiętam, że przegraliśmy jedną bramką, a Arek strzelił nam dwa gole. Byłem trochę zawiedziony, że najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano jego, a nie mnie. Wtedy, w 2006 roku, nie grałem gorzej od Milika, a dziś on występuje w dużo lepszej lidze - wspomina Deja.
W tym sezonie Arka nie wygrała ostatnich dziewięciu spotkań i ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Pomocnik jest jednak przekonany, że nadejdą lepsze wyniki.
- Gdybyśmy przegrywali i grali fatalnie, bardzo bym się martwił. Ale długimi fragmentami nasza gra jest niezła, dlatego jestem przekonany, że zła passa się skończy - przekonuje Deja.
Copyright Arka Gdynia |