Aktualności
01.02.2019
Arka Gdynia dwukrotnie wygrała na pożegnanie Turcji.
Piłkarze Arki Gdynia zakończyli sparingi w Turcji dwiema wygranymi. Przed południem, pierwszy skład, w zamkniętej dla obserwatorów grze, pokonał macedoński klub - FK Makedonija Gjorcze Petrow Skopje 2:1 (1:1). Natomiast po południu piłkarze, którzy są obecnie rezerwowymi zwyciężyli Szachtior Karaganda z Kazachstanu 2:1 (1:0) po dwóch golach Rafała Siemaszko. Tym samym 32-letni napastnik został najskuteczniejszym zawodnikiem żółto-niebieskich kończącego się 2 lutego zgrupowania.
Arka Gdynia - Szachtior Karaganda (Kazachstan) 2:1 (1:0)
Bramki: Siemaszko 30, 65 - Bacek 75
ARKA: Staniszewski (30 Krzepisz, 60 Molenda) - Socha, Maghoma, Sołdecki, Olczyk - Cvijanović, Chavez (73 Blok), Danch - Stępień, Siemaszko, Łoś (74 Wilczyński)
Zbigniew Smółka postąpił tak jak przed inauguracją sezonu, tylko jeszcze był bardziej rygorystyczny dla własnych służb prasowych. O ile w lipcu na mecz z Dynamem Bukareszt w Gdyni (0:3) nie mogli wejść kibice i media, to tym razem także także sparing został zamknięty, a klub nie mógł podać nic więcej niż wynik do przerwy i końcowy rezultat. Arka Gdynia pokonała szósty klub rundy jesiennej w Macedonii - FK Makedonija Gjorcze Petrow Skopje 2:1 (1:1). Można przypuszczać, że podstawowa "11" była jak w poprzednich tureckich sparingach żółto-niebieskich. Z założenia bowiem większość piłkarzy Arki ostatniego dnia sparingowego w Turcji miała zagrać po pełne 90 minut.
Drugi czwartkowy sparing był już otwarty. Przeciwko Szachtiorowi Karaganda trener Smółka wystawił 15 piłkarzy, w tym 3 bramkarzy. Z pewnością mistrz Kazachstanu z lat 2011-12, a obecnie 9. drużyną kraju zapamięta Rafała Siemaszko. Kto wie, czy ten kraj w przeszłości nie będzie stanowił dobrej możliwości dorobienia przed piłkarską emeryturą dla 32-letniego napastnika, który kontrakt w Arce ma ważny tylko do 30 czerwca 2019 roku.
Rafał Siemaszko Kazachom strzelił 2 gole i ugruntował miano najskuteczniejszego piłkarza żółto-niebieskich w tureckich sparingach. Bilans napastnika tym bardziej zasługuje na uznanie, gdyż w każdym zestawieniu grał z obecnie rezerwowymi piłkarzami Arki.
Po pół godzinie Siemaszko wbiegł w pole karne, przejął piłkę po podaniu juniora Mateusza Stępnia i otworzył wynik spotkania. Natomiast w 65. minucie skorzystał z podania Gorana Cvijanovicia i poprawił wynik na 2:0.
Szachtior nie dał za wygraną. Dyspozycję Michała Molendy sprawdził Jewgenij Tkaczuk, ale teoretycznie czwarty bramkarz Arki nie dał się pokonać. Po chwili wyręczył go słupek. Dopiero na kwadrans przed końcem Dmitrijowi Baczkowi udało się strzelić kontaktowego gola, ale Arka nie dała sobie wyrwać wygranej.
Tym samym żółto-niebiescy kończą tureckie sparingi z doskonałym bilansem 4 wygranych w 5 meczach. 2 lutego piłkarze Arki wracają do domu. Do dwóch dniach wolnego zaczną przygotowania do inauguracji wiosny, która będzie miała miejsce w Gdyni 10 lutego o godzinie 15:30 w meczu z Koroną Kielce.
autor: jag
Copyright Arka Gdynia |