TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

26.10.2018

Zbigniew Smółka: Presja derbów mnie motywuje

W sobotę wielkie derby Lechia - Arka. Trener żółto-niebieskich już od kilku tygodni żyje tym wydarzeniem. - Uważam, że całe trójmiejskie społeczeństwo powinno być dumne i szczycić się tym, że możemy grać derby w ekstraklasie.

 

Chciałbym takie spotkania rozgrywać co tydzień. Dla takich meczów uprawiamy ten zawód. W niej presja jest nieodzownym elementem. W sobotę tak naprawdę zobaczymy czy staliśmy się już mężczyznami i czy jesteśmy w stanie wygrywać wielkie mecze. Chciałbym, żeby 25 tysięcy ludzi w Gdańsku obrażało nas, prowokowało, bo to będzie zaje*** nas motywować - wypalił Zbigniew Smółka.

 

- Przychodząc do Arki, przed moim debiutem w niej, myślami byłem już przy derbach. Wiem, że to najważniejsze spotkanie dla naszych kibiców, bo to dla nich gramy. Nie będę ściemniał, że to zwykły mecz o trzy punkty. Atmosfera derbów musi być odczuwalna, presja też, ona jest zdrowa i motywuje do walki.

 

Ja muszę mentalnie pilnować zespołu, po to, żebyśmy w derbach kopali przede wszystkim piłkę. Taktyka w derbach odgrywa jakąś tam część, ale te proporcje na boisku powinny być wyważone. Z mojego punktu widzenia kluczowe jest, aby moi piłkarze byli na boisku odpowiedzialni - dodał trener Arki.

 

Sytuacja kadrowa gdynian jest co najmniej poprawna.

 

- Chciałbym, żeby kwestie personalne zostały tajemnicą szatni. W przypadku niektórych zawodników szanse na ich grę są 50 do 50. Będzie walka z czasem. Na pewno nie zagrają kontuzjowany Marcus oraz Michał Żebrakowski. Jestem na bieżąco z tym co dzieje się w Lechii. Obserwowałem ich mecz ze Śląskiem Wrocław, ostatnie spotkanie przeciwko Piastowi Gliwice. Ale to nowa historia, którą my chcemy pisać. To nowe drużyny, nowi piłkarze, nie ma co wracać do przeszłości - przyznał Smółka.

 

Arka w ostatnich czterech meczach zdobyła 10 punktów. Lechia w analogicznym okresie wywalczyła dwa razy mniej punktów.

 

- To w jakiej dyspozycji teraz jesteśmy ma znaczenie przed derbami. Dzięki ciężkiej pracy robimy progres, co potwierdziły ostatnie wyniki. Derby rządzą się swoimi prawami, dlatego tak jak mężczyzna zakładający rodzinę musimy być odpowiedzialni - przekonywał szkoleniowiec gdynian.

 

Słowo odpowiedzialność z ust trenera padło kilka razy. Bo jego zdaniem to klucz do sukcesu w Gdańsku.

 

- Szkoda tylko, że zabraknie naszych kibiców. Ich brak na wyjazdach mocno nam doskwiera, zwłaszcza w trudnych momentach, kiedy potrzebujemy dopingu. Piłkarzom powtarzam, że dziesiątki tysięcy kibiców Arki zasiądzie przed telewizorem i stamtąd będą nas wspierać i trzeba im sprawić radość - tłumaczył Smółka. 

 

Wiele osób uważa, że decydujące dla losów spotkania akcje rozegrają się w bocznych rejonach boiska. Z jednej strony będący w bardzo dobrej formie Lukas Haraslin oraz szybki Konrad Michalak, a z drugiej efektownie grający Luka Zarandia.

 

- Jesteś tak dobry jak twoje ostatnie spotkanie, dlatego uważam, że najlepszym skrzydłowym w lidze jest w tej chwili Mateusz Młyński - zaznaczył trener żółto-niebieskich, który żeby odciążyć swoich zawodników, zarządził ciszę medialną.

 

- To cisza w teorii, chciałem, aby ten tydzień był taki jak inne. To okres, kiedy wy dziennikarze pracujecie ze zdwojoną mocą, częściej i więcej was pojawia się na treningu. Gdyby tak było na co dzień, to nie nie byłoby żadnej ciszy - podkreślił Smółka.

 

Piotr Wiśniewski

 

 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia