W niedzielę o 11:15 w Łowiczu Arka rozegra drugi mecz tej wiosny. Rywalem będzie ostatnia drużyna w tabeli - Pelikan. Najbardziej znanym piłkarzem rywali jest 39-letni Robert Wilk, który ma za sobą występy w jedenastce żółto-niebieskich.

W meczowej osiemnastce, którą trener Stawowy zabrał do Łowicza, ponownie zabraknie Damiana Nawrocika i Ireneusza Kościelniaka. Za kartki nie zagrają Tomasz Sokołowski i Marek Szyndrowski. Piłkarze wyjadą na mecz jutro po porannym treningu. Przedmeczową noc spędzą w Łowiczu.

Głównym punktem dzisiejszego treningu była ponownie gierka na małej przestrzeni. Boisko stanowiła niecała połowa boiska. Drużyny występowały w sześcioosobowych składach. Mała ilość miejsca sprawiła, że gra była prowadzona szybką dolną piłką, co zapewne przyda się w spotkaniu z Pelikanem. Można się bowiem spodziewać, że gospodarze wyjdą na to spotkanie z zamiarem wywalczenia jednego punktu, w związku z czym Arka będzie zmuszona rozgrywać piłkę w tłoku, na małej przestrzeni.

Rywala z Łowicza nie można jednak lekceważyć. W ostatniej kolejce rundy jesiennej bliski straty punktów na stadionie Pelikana był Śląsk Wrocław. Drużyna z Wrocławia do 70. minuty remisowała 2:2 by ostatecznie przegrać 2:3. Dwie bramki dla naszych jutrzejszych rywali zdobył wówczas wspomniany już wcześniej Robert Wilk. Zawodnik ten już dziesięciokrotnie w tym sezonie zmuszał do kapitulacji bramkarzy rywali. Takim wynikiem nie może się pochwalić żaden piłkarz Arki. Przed przejściem do Łowicza Wilk przez cały 2002 rok reprezentował barwy Arki, zapewniając nam pozostanie w II lidze w sezonie 2001/2002.

Arkowcy są zdecydowanymi faworytami niedzielnej potyczki. Jeżeli obrona nie popełni błędów takich jak w spotkaniu z Podbeskidziem, a napastnicy będą w miarę skuteczni, około 13 powinniśmy się cieszyć z kolejnego zwycięstwa.

Przypuszczalny skład: Andrzej Bledzewski - Łukasz Kowalski, Krzysztof Sobieraj, Krzysztof Przytuła, Marek Baster - Marcin Wachowicz, Tomasz Mazurkiewicz, Bartosz Ława, Olgierd Moskalewicz, Bartosz Karwan - Marcin Chmiest.