TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

07.03.2008

Arka Gdynia: marsz, marsz do I ligi (Gazeta Wyborcza)

Bledzewski - Sokołowski, Weinar, Szyndrowski, Baster - Ława, Moskalewicz, Łabędzki - Karwan, Chmiest, Wachowicz lub Bazler. W takim składzie piłkarze Prokomu Arka Gdynia rozpoczną pierwszy mecz rundy wiosennej z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

W sobotę rusza runda wiosenna II ligi. W pierwszym meczu Arka zagra u siebie z Podbeskidziem (sobota, godz. 17) i ma to być dla niej początek marszu do ekstraklasy. - Naszym pierwszym rywalem będzie groźny zespół, który jesienią miał podobne problemy jak my. Rozgrywki zaczynał bowiem z ujemnymi punktami, ale - tak jak my - szybko wyszedł na plus - mówi trener Arki Wojciech Stawowy. Podbeskidzie zaczynało sezon z sześcioma ujemnymi punktami, Arka - z pięcioma (w obu przypadkach była to kara za korupcję). Gdyby nie ujemne punkty, Arka byłaby teraz liderem tabeli (jest na 4. miejscu), a Podbeskidzie zajmowałoby siódmą pozycję (jest 10.).

We wtorek Arka, faworyt II ligi, rozegrała ostatni sparing. W pierwszym i jedynym meczu kontrolnym w Gdyni zremisowała z III-ligowym OKS Olsztyn 3:3, choć do przerwy przegrywała 0:3. - Nogi się pode mną uginały, jak oglądałem naszą grę. Po przerwie wolałem usiąść na ławce, bo jeszcze bym upadł i kibice by pomyśleli, że zawału dostałem. W pierwszej części nasza gra, zamiast porywająca, była stresująca, a nawet odstraszająca - nie ukrywa Stawowy, który podkreśla jednak, że sparing z OKS miał też pozytywne strony. - Utwierdził mnie we wcześniejszych przemyśleniach odnośnie składu - mówi trener Arki. Jeszcze na początku tygodnia Stawowy miał kilka znaków zapytania. Dotyczyły one pozycji bocznych obrońców, defensywnego pomocnika i skrzydłowych. Teraz wiadomo już, że na bokach obrony zagrają Tomasz Sokołowski i Marek Baster (wygrali rywalizację z Łukaszem Kowalskim i Davidem Kalouskiem), a w pomocy - obok Olgierda Moskalewicza i Bartosza Ławy - Michał Łabędzki (lepszy od Krzysztofa Przytuły). Jeśli został jeszcze jakiś znak zapytania, to dotyczy ataku. Pewniakami są Marcin Chmiest i Bartosz Karwan, a o ostatnie miejsce walczą Marcin Wachowicz i Piotr Bazler. Faworytem wydaje się Wachowicz, choć on stracił sporą część przygotowań z powodu kontuzji. Bazler też miał kłopoty ze zdrowiem, ale krócej. - Skład mam już w głowie, ale w pierwszej kolejności poznają go piłkarze - ucina spekulacje Stawowy. Z powodu żółtych kartek z Podbeskidziem nie zagrają Krzysztof Sobieraj i Tomasz Mazurkiewicz - pierwszy miałby pewne miejsce w środku obrony, drugi w pomocy.

Arka ma łatwy początek wiosny i szybko chce odrobić straty do wyprzedzających ją drużyn - traci trzy punkty do Śląska Wrocław i Piasta Gliwice oraz jeden do Lechii Gdańsk. Mecz z Podbeskidziem będzie najtrudniejszy z trzech pierwszych spotkań, bo potem Arka zagra ze zdecydowanie najsłabszymi drużynami ligi - Pelikanem Łowicz (na wyjeździe) i Kmitą Zabierzów (u siebie). Podbeskidzie - podobnie jak Arka - nie szalało zimą na rynku transferowym. Z lepszych graczy pozyskało tylko napastnika Damiana Świerblewskiego z ŁKS Łomża. Zimę przepracowało jednak dobrze, rozegrało kilka dobrych sparingów. W jednym z nich pokonało Odrę Wodzisław z I ligi, i to aż 6:1.

Grzegorz Kubicki







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia