Aktualności
19.05.2018
Piłkarze po meczu Arka - Śląsk.
Ostatni mecz w tym sezonie Arka przegrała 0:1 ze Śląskiem Wrocław. Poza samym spotkaniem miało miejsce kilka wydarzeń szczególnych dla Arki. Był to ostatni mecz dla kilku zawodników, a także trenera. Swoją karierę zakończył Krzysztof Sobieraj, dla którego dzisiejszy występ był 265 w barwach Arki.
Krzysztof Sobieraj:
To był mój dzień i moje święto. Myślę, że sobie na to zapracowałem. Szkoda tylko, że wynik jest nie taki jakbyśmy chcieli, to tylko jest złe. Nie zepsuje to jednak moich wspomnień z 11 lat w Arce, samych dobrych rzeczy.
Na pewno z tych spotkań, które rozegrałem, zapamiętam to na Stadionie Narodowym, kiedy wznosiłem Puchar Polski, kiedy zwyciężyliśmy. Najcenniejsze trofeum przywieźliśmy do Gdyni. Dziś kibice pożegnali mnie po królewsku, nie wiem czy na takie pożegnanie zasługuję, ale bardzo dziękuję.
Ten dzień wyglądał tak jak myślałem. Nie wiedziałem, że aż tak kibice będą skandować moje nazwisko, że tyle ludzi zostanie po meczu. Mnóstwo miłych słów, przyjechała moja rodzina.
Przez lata uważałem, że kibice widzą tylko tych, co strzelają bramki, a nie tych co robią "czarną robotę". Dziś kibice docenili, mój przykład niech będzie wzorem dla innych. Ja wielkiego talentu nie miałem, ale wszystko zawdzięczam ciężkiej pracy.
Tadeusz Socha:
Do tej pory dobrze nam ze Śląskiem szło, szkoda że to ostatnie spotkanie, przegrane dla nas. Tym bardziej żal, bo okazja była szczególna, pożegnanie Krzyśka Sobieraja. Ale co zrobić, ta runda finałowa nie była dla nas dobra. Szkoda, że nie udało się doprowadzić do remisu, choć były ku temu okazje.
Wiedzieliśmy od kilku dni, że trener poprowadzi nas w tym meczu po raz ostatni. Chcieliśmy wygrać i pożegnać się zwycięstwem. Niestety straciliśmy szybko bramkę i nie udało się tego wyniku poprawić.
Z jednej strony sezon dla nas bardzo dobry, puchary, udany początek sezonu, zima w górnej części tabeli. Doszliśmy do finału Pucharu Polski, końcówka sezonu taka nie udana, wysokie porażki. Kończymy ten sezon nie do końca zadowoleni, jak to mogło się skończyć. Jednak założone cele zrealizowaliśmy, teraz czekamy na kolejny sezon, żeby pokazać, że możemy się rozwijać jako klub.
rozmawiał: Sebastian Jędrzejewski
PARTNER MECZU
Copyright Arka Gdynia |