Aktualności
12.03.2018
Piłkarze po meczu: Gole dla kibiców!
"Arkowcy" przełamali serię spotkań bez zwycięstwa w bardzo efektownym stylu. W meczu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza wygrali 4:0 i nadal pozostają w walce o grupę mistrzowską. Spotkanie otworzyło trafienie Mateusza Szwocha z rzutu karnego, który został podyktowany po faulu na Damianie Zbozieniu. Kolejne efektowne gole zdobywali Ruben Jurado, Maciej Jankowski oraz Grzegorz Piesio.
Pavels Steinbors:
To nie było takie łatwe spotkanie, jak można sądzić po wyniku. To Nieciecza miała doskonałą sytuację na 1:0 jednak jej nie wykorzystali. W takich spotkaniach tak jest, że długo nie masz żadnej okazji do interwencji, a później musisz uratować piłkę. To moim zdaniem trudniejsze, niż kiedy jesteś cały czas w grze. Trzeba zachować cały czas czujność.
Jestem bardzo szczęśliwy i dumny z kolegów, to tak powinno być. Kolejne mecze są bardzo trudne, ale wszystko w naszych nogach i rękach. Na pewno w tych spotkaniach zagramy najlepiej jak potrafimy. Jak powiedział nasz trener starać się nie wystarczy, dlatego my będziemy się bardzo starać i wygrać te spotkania.
Damian Zbozień:
Tak się ułożyło to spotkanie, ale na to ciężko pracowaliśmy cały tydzień. Mieliśmy trochę zajęć także poza boiskiem, aby mentalnie się odbudować. Musieliśmy pokazać, że nie jesteśmy słabym zespołem. Te spotkania w tym roku nam nie szły. Nie zawsze gra była słaba, ale wyników nie było. Dobrze, że to przełamanie nastąpiło, a cieszy tym bardziej, że w takim stylu. Ważne też to, że strzeliliśmy bramki w Gdyni, bo w tym roku jeszcze nie zdobyliśmy gola na własnym stadionie. Chcemy te gole zadedykować kibicom, którzy przychodzą i nas wspierają w każdym meczu.
Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie więcej miejsca w środku pola, przez to że zagraliśmy na dwóch napastników. Termalica mogła to wykorzystać, ale nie mieliśmy nic do stracenia. Musieliśmy pokazać, że jesteśmy dalej tym samym zespołem, który umie wygrywać, że jesteśmy dalej tą Arką walczącą i charakterną. Dziś nie kalkulowaliśmy, zagraliśmy na dwóch i to się opłaciło.
Powiedzieliśmy sobie przed tym spotkaniem, że 12 punktów jest do zdobycia. Jak ktoś nie wierzy to niech wyjdzie z szatni. Trzeba wysoko stawiać cele, tak się lepiej gra. Niektórzy postawili na nas krzyżyk, dziś pokazaliśmy, że potrafimy grać. Przed nami ciężkie mecze, ale chcemy także rozdawać karty w walce o mistrzostwo.
Trener nam powiedział przed meczem, że nie wystarczy chcieć, tu trzeba bardzo chcieć. To było widać na boisku, jak walczyliśmy, jak się staraliśmy. Włożyliśmy w to spotkanie dużo siły i zdrowia. Trzy punkty zostają w Gdyni.
rozmawiali: Sebastian Jędrzejewski, Marek Zarzycki
wywiady Arka.TV: Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |