Trener Leszek Ojrzyński tradycyjnie już podzielił zespół na dwie jedenastki, choć w pełnym wymiarze czasu zagrał Pavels Šteinbors, dla którego był to pierwszy występ w zimowych sparingach. Wcześniej podstawowy bramkarz gdynian zmagał się z lekkim urazem, brał udział w treningach, ale w meczach towarzyskich Ojrzyński stawiał między słupkami na Szymona Więckowicza. 67 minut na boisku przebywał Michał Marcjanik, którego w drugiej połowie zastąpił Damian Zbozień. Po raz kolejny szansę dostał testowany przez Arkę Meksykanin Enrique Esqueda. 29-letni napastnik z FC Botosani strzelił gola, z Ukraińcami już się nie udało.

Trzecia siła ekstraklasy ukraińskiej okazała się bardzo wymagającym rywalem. Worskła szybko strzeliła gola, a przed przerwą mogła podwyższyć prowadzenie. Znakomicie zachował się Šteinbors. Łotysz nie był w już w stanie zapobiec bramce chwilę po przerwie. Do prostopadłego podania wyszedł Denys Wasin. Napastnik przyjął piłkę i nie dał szans Šteinborsowi na skuteczną interwencję.