W niedzielę rano drużyna Arki opuściła Gdynię i udała się w okolice tureckiego Side w celu szlifowania formy przed zbliżającą się rundą wiosenną. Żółto-niebiescy nareszcie rozpoczną regularne zajęcia na zielonych boiskach i rozegrają pierwsze mecze kontrolne.

Zawodnicy i trenerzy musieli dzisiaj nastawić budziki na wyjątkowo wczesną godzinę, gdyż już o 6.00 w kościele Franciszkanów odbyła się msza, w której wszyscy uczestniczyli. Zaraz po niej drużyna udała się na obiekty GOSiR, gdzie czekał już autokar. Po zapakowaniu sprzętu i wszystkich innych ważnych rzeczy, żółto-niebiescy ruszyli w kierunku berlińskiego lotniska Schoenefeld. Stamtąd odlecieli do Antalyi, gdzie kolejny autokar zabrał wszystkich do hotelu Silence Beach w okolicach Side.

Najważniejsze jest to, że wszyscy podstawowi zawodnicy są zdrowi i nikt nie narzeka na urazy. Do Side nie polecieli jedynie Kamil Hempel (kontuzja) oraz Wojciech Wilczyński, który przebywa z kadrą U - 19 w Katarze.

Drużyna będzie trenowała dwa razy dziennie oraz rozegra trzy sparingi z Dynamo Tibilisi, Argeşem Piteszti i Amkarem Perm (konkretne daty i godziny wkrótce). Zawodnicy będą mieli do swojej dyspozycji siłownie, świetną odnowę biologiczną, basen i pełnowymiarowe boiska spełniające wymogi UEFA. O wyżywienie zadbają miejscowi szefowie kuchni pięciogwiazdkowego hotelu Silence Beach.