Aktualności
04.11.2017
4 liga: Lider wygrał w Gdyni.
W meczu 15 kolejki Saltex 4 ligi Arka II przegrała z liderem Gromem Nowy Staw 0:2 (0:0). O zwycięstwie gości zadecydowały dwie bramki zdobyte w drugiej połowie po strzałach z rzutów karnych.
15 kolejka Saltex 4 ligi
Arka II Gdynia - Grom Nowy Staw 0:2 (0:0)
Bramki: Wesołowski 58' (k.), Gruszewski 83' (k.)
Arka II: Więckowicz - Babiński, Blok, Kosut, Kozakowski - B.Nowicki (70' Nowakowski), Olszewski - Wójtowicz (74' Bugajewski), Affeld (61' Bednarski; 85' Manteufel), Gniadecki - Hołtyn
Grom: Jóźwiak - Mularczyk (90' Rybicki), Lepczak, Wiśniewski, Błażek, Wesołowski (88' Golicki), Daukszys, Zieliński, Pianka (74' Danielak), Piotrowski, Gruszewski
Żółte kartki: Olszewski
Czerwona kartka: Kosut (Arka II; 57' - za zagranie ręką)
Sędzia: Krzysztof Kochel (Pomorski ZPN)
Widzów: 50
W pierwszej połowie na boisku dominowała walka i mało było sytuacji podbramkowych. Jako pierwsi bramce rywali zagrozili żółto-niebiescy. W 25 min. Gniadecki otrzymał podanie od Affelda i uderzył po ziemi, ale piłkę odbił bramkarz Gromu. Tuż przed przerwą Więckowicz popisał się dobrą interwencją po strzale Wesołowskiego z bliskiej odległości.
Druga połowa rozpoczęła się od dobrej akcji Arki. Hołtyn ograł w polu karnym obrońcę i odegrał do Wójtowicza, który mocno uderzył bez przyjęcia. Piłka poszybowała jednak nad poprzeczką bramki gości.
W 58 min. Grom wyszedł na prowadzenie. Chwilę wcześniej zmierzającą do bramki piłkę zatrzymał ręką Kosut, a sędzia wskazał na rzut karny i ukarał naszego obrońcę czerwoną kartką. "Jedenastkę" wykorzystał Wesołowski, choć Więckowicz był blisko skutecznej interwencji. W 68 min. sędzia ponownie wskazał na "wapno", ale tym razem Wesołowski uderzył obok słupka.
Pomimo gry w osłabieniu "Arkowcy" walczyli o wyrównującą bramkę, jednak trudno było im się przedrzeć przez dobrze zorganizowaną obronę rywali. W 83 min. goście ustalili wynik meczu na 2:0, a stało się to po trzecim w tym meczu rzucie karnym. Ręką w polu karnym zagrał jeden z naszych zawodników, a z 11 metrów celnie w róg bramki uderzył Gruszewski.
Trener Robert Wilczyński po meczu:
- Porównując z meczem w poprzedniej kolejce, nasza gra była dużo lepsza. Szkoda niekorzystnego wyniku, bo pierwsza połowa nie wskazywała na naszą porażkę. Zadecydowały rzuty karne w drugiej połowie i niestety przegraliśmy mecz. Nie pozostało nam nic innego, jak zapunktować w ostatnich dwóch meczach w tej rundzie. Gramy z teoretycznie słabszymi zespołami i musimy zdobyć punkty.
W następnej kolejce Arka II zmierzy się na wyjeździe ze Startem Miastko.
Copyright Arka Gdynia |