Aktualności
14.10.2017
Trenerzy po meczu Bruk-Bet Termalica - Arka.
Obaj trenerzy chcieli wznowić rozgrywki zwycięstwem, ale musieli zadowolić się podziałem punktów. Arce zabrakło precyzji przy decydujących podaniach, a gospodarze po objęciu prowadzenia, nie zagrali tak jak oczekiwał tego ich szkoleniowiec.
Leszek Ojrzyński (Arka):
W 3 minucie dostajemy bramkę, nie powinniśmy jej dostać. To jest gra błędów i te błędy popełniliśmy. Drużyna konsekwentnie dążyła do wyrównania. Mieliśmy swoje sytuacje. W I połowie mieliśmy 11 rzutów rożnych. To jest mega wyczyn, ale nic z tego nie było. Tego nie wykorzystaliśmy. Dużo atakowaliśmy skrzydłami, a zawodnicy gospodarzy ekspediowali piłkę na rzuty rożne. Trudno, mamy jeden punkt.
Na razie jesteśmy mistrzami remisów w lidze i gramy dalej. Ciężkie mecze przed nami. Będziemy naszą grę sukcesywnie poprawiać. Mieliśmy lekką przewagę w tym spotkaniu, mogliśmy wycisnąć więcej, ale czegoś zawsze brakowało, bo takiej stuprocentowej sytuacji dzisiaj nie było. Szwankowało ostatnie podanie. Gdyby przy 3-4 sytuacjach było lepsze, to byłyby to sytuacje wyśmienite, a my do tego nie doprowadziliśmy.
Maciej Bartoszek (Bruk-Bet):
Po tym spotkaniu czujemy bardzo duży niedosyt. Mocno przygotowywaliśmy się na stałe fragmenty gry Arki , ale też mieliśmy inaczej grać. To że Arka miała ich tyle w 1 połowie to nasza wina i brak konsekwencji, który się wdarł po strzeleniu przez nas bramki. W 2 połowie już to wyglądało lepiej. Arka nie stworzyła sobie żadnej sytuacji, my mogliśmy z naszych wyciągnąć zdecydowanie więcej. Jest niedosyt, bo powinniśmy ten mecz wygrać.
skubi, tr
BILETY NA JAGIELLONIĘ!
Zachęcamy do zakupu biletów w punktach sprzedaży, których pełna lista znajduje się TUTAJ oraz poprzez stronę internetową.
KUPISZ NA JAGIELLONIĘ SZYBCIEJ KUPISZ NA DERBY!
Copyright Arka Gdynia |