Minimalną porażką naszej drugiej drużyny w samej końcówce zakończył się mecz Saltex 4 ligi. Arka II przegrała z Jaguarem w Gdańsku 1:2 (0:0).

12 kolejka Saltex 4 ligi

Jaguar Gdańsk - Arka II Gdynia 2:1 (0:0)

Bramki: 47', 88' karny - 67' Hołtyn

Arka II: Więckowicz - Babiński, Lengiewicz, Manteufel, Kozakowski - Polański (76' Sarnowski), Wieczorek (80' Affeld), Olszewski, Gniadecki (71' Bugajewski) - Nowicki - Hołtyn

Żółte kartki: Babiński, Bugajewski

Ten mecz idealnie by się wpisał naszej drużynie w kalendarz, gdyby był rozegrany dzień wcześniej, w piątek 13-tego…

Arka II była lepsza, stworzyła sobie więcej sytuacji, a wraca nawet bez remisu.

Pierwsza połowa była całkowicie pod dyktando naszej drużyny, która powinna prowadzić minimum 2:0. Rewelacyjnie bronił jednak  bramkarz Jaguara.

W 17 min. świetnym uderzeniem popisał się Bartek Nowicki. Kolejne groźne strzały w 18 i 29 min oddał Norbert Hołtyn, ale na posterunku był bramkarz gospodarzy.  W 39 min wygrał pojedynek sam na sam z Dominikiem Gniadeckim, którego prostopadłym podaniem uruchomił świetnie  Mateusz Olszewski.

Niestety druga połowa rozpoczęła się od bramki dla Jaguara. Po dośrodkowaniu gospodarze zdobyli bramkę po strzale głową.  Nasz zespół ruszył do odrabiana strat.

W 62 min. Adrian Polański przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem, ale już po kilku minutach był remis 1;1. Bramkę z bliska po dograniu Nowickiego z lewej strony strzelił Norbert Hołtyn.

W 67 min. świetnie w sytuacji sam na sam zachował się Szymon Więckowicz. Wciąż był remis.  Niestety w 88 min sędzia zauważył zagranie ręką naszego zawodnika i podyktował rzut karny. Tym razem górą był zawodnik Jaguara i Arka II przegrała 1:2.

Trener Robert Wilczyński:

Mimo ciężkich warunków rozegraliśmy bardzo dobry mecz.  Zasłużyliśmy na wygraną, a wracamy nawet bez jednego punktu. Los bywa przewrotny i to kolejne doświadczenie dla naszej drużyny, ze sytuacje które się stwarza trzeba bezwzględnie wykorzystywać. Inaczej jest jak w tym przysłowiu o niewykorzystanych szansach… W środę mamy rewanż w Pucharze Polski i liczę, że to my będziemy tym razem skuteczni.