Arka Gdynia będzie musiała zapłacić 60 tysięcy euro (około 256 tysięcy złotych) kary za odpalenie środków pirotechnicznych, rzucenie przedmiotów na murawę, brak zachowania drożności ciągów ewakuacyjnych na trybunach oraz uchybienia porządkowe podczas imprezy masowej w trakcie meczu eliminacji Ligi Europy z FC Midtjylland (3:2). Informację podał na Twitterze prezes klubu z Trójmiasta, Wojciech Pertkiewicz.

Arka, jako zwycięzca Pucharu Polski, rozpoczęła grę w Lidze Europy od trzeciej rundy eliminacyjnej, w której nie sprostała duńskiemu Midtjylland. O ile w Gdyni polski zespół wygrał 3:2, o tyle na wyjeździe przegrał 1:2, a decydującą o awansie bramkę w 93. minucie zdobył Alexander Sørloth.